Władimir Putin gra na zwłokę. Wspomniał o Europie, "to niedorzeczne"
- Nie ma ostatecznych wersji planu pokojowego Donalda Trumpa - ocenił w czwartek Władimir Putin. Prezydent Rosji jednocześnie dodał, że Moskwa "nie planuje ataku na Europę". W trakcie wypowiedzi dla reporterów przywódca odniósł się również do kwestii testów broni jądrowej. Jak stwierdził, jego kraj "powinien być przygotowany na każdy rozwój sytuacji".
W skrócie
- Putin twierdzi, że nie ma ostatecznej wersji planu pokojowego Donalda Trumpa i deklaruje, że Rosja nie zamierza atakować Europy, uznając te sugestie za "niedorzeczne".
- Prezydent Rosji wyraża gotowość do rozmów o bezpieczeństwie europejskim oraz porusza temat sankcji i zamrożonych aktywów rosyjskich w UE.
- Putin dementuje spekulacje o Ławrowie, komentuje sytuację na froncie i podkreśla, że Rosja jest gotowa na każdy rozwój wydarzeń, w tym testy broni jądrowej.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Władimir Putin podkreślił w czwartek, że "nie ma ostatecznej wersji" planu pokojowego przygotowanego przez administrację Donalda Trumpa - informuje Reuters. Ponadto przywódca stwierdził, że "Stany Zjednoczone biorą pod uwagę stanowisko Rosji".
Putin wyjaśnił, że w sprawie Ukrainy nadal istnieją kwestie, które "wymagają omówienia". Jednocześnie zaznaczył, że "Rosja nie planuje ataku na Europę". Jak stwierdził, byłoby to "niedorzeczne".
- Plan pokojowy Trumpa dla Ukrainy może być podstawą przyszłych porozumień - ocenił.
Jednocześnie prezydent Rosji odrzucił sugestię, jakoby amerykański wysłannik Steve Witkoff okazał się stronniczy wobec Moskwy podczas rozmów pokojowych na temat Ukrainy.
Władimir Putin: Rosja jest gotowa do dyskusji na temat bezpieczeństwa w Europie
Prezydent Rosji zaznaczył, że jego kraj jest gotowy "do dyskusji o bezpieczeństwie europejskim" oraz "do rozmów o stabilności strategicznej". Ponadto zabrał głos w sprawie rozmów w Abu Zabi.
- Służby specjalne Rosji i Ukrainy kontaktowały się i omówiły wymianę jeńców - przekazał.
Władimir Putin podkreślił także, że nie bierze na razie po uwagę ewentualnego powrotu Rosji do G7. - Nikt nie zaprasza tam Rosji, nie wyobrażam sobie jak możemy współpracować - zaznaczył.
Przywódca odniósł się do również działań prowadzonych na linii frontu. Stwierdził, że "wojska rosyjskie poruszają się szybciej we wszystkich kierunkach pola bitwy". Ponadto ocenił, że wojna może się zakończyć teraz, jeśli "ukraińskie wojska odpuszczą".
- Niektórzy żądają, żeby walka trwała do śmierci ostatniego Ukraińca. Rosja jest na to gotowa - powiedział reporterom.
W trakcie wypowiedzi dla reporterów prezydent Rosji opowiedział także o ewentualnych testach broni jądrowej. Podkreślił, że Rosja powinna być przygotowana "na każdy rozwój sytuacji".
Prezydent Rosji o wykorzystaniu przez UE zamrożonych aktywów: To byłaby kradzież
Prezydent Rosji nawiązał w swojej wypowiedzi do sankcji nałożonych na Rosję i stwierdził, że "niszczą one relacje" międzynarodowe. - Zaskoczyły mnie sankcje USA wobec rosyjskich firm naftowych - zaznaczył.
Putin zwrócił się także do krajów Unii Europejskiej. Postanowił bowiem odnieść się do kwestii ewentualnego wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy. Jak stwierdził, "byłaby to kradzież" i "będzie to miało negatywny wpływ na globalny system finansowy".
- Rząd rosyjski pracuje nad pakietem środków odwetowych - zapewnił.
Rosja. Putin odniósł się do spekulacji na temat Ławrowa
Podczas wypowiedzi prezydent Rosji Władimir Putin zdementowa spekulacje zachodnich mediów, jakoby minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow miał "popaść w niełaskę".
Przypomnijmy, że doniesienia te pojawiły się po tym, jak Ławrow nie pojawił się na dużym spotkaniu na Kremlu na początku tego miesiąca. Dodajmy, że szef rosyjskiego MSZ nie był także obecny w trakcie szczytu G20 w RPA.
Putin podsumował, że ma nadzieję iż w przyszłości Rosja "będzie w stanie porozumieć się z Ukrainą". Jak jednak dodał, teraz kluczowe jest, aby decyzje Kremla "zostały uznane przez międzynarodowych graczy".
- Krym i Donbas powinny być tematem naszych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi - podkreślił.
Źródło: Reuters
