Wołodymyr Zełenski gościł w sobotę we Włoszech, gdzie brał udział w Thea Forum w Cernobbio. W czasie swojego wystąpienia ogłosił, że opracował swój plan pokojowy, który może doprowadzić do zakończenia wojny. Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski ma plan pokojowy, poznają go trzy osoby Jak zaznaczył ukraiński prezydent, wpływ na niektóre z objętych planem czynników mają sojusznicy Ukrainy. - Są pewne punkty, które zależą od Ameryki - stwierdził. Zełenski dodał, że nikt do tej pory nie zapoznał się jeszcze z jego pomysłem. Jako pierwszy poznać ma go już wkrótce obecny prezydent USA Joe Biden. W tym miesiącu przywódca planuje przedstawić go także kandydatom do urzędu: Kamali Harris i Donaldowi Trumpowi. - Chcemy gwarancji. Nie chodzi tylko o broń, ale także o ważne kwestie globalne - wskazał ukraiński prezydent, podkreślając że obywatele jego kraju muszą wiedzieć, w jakiej sytuacji znajdą się po zakończeniu działań wojennych. Zełenski nie zdradził szczegółów planu, wspomniał jednak o konieczności ustanowienia konkretnego pakietu obronnego. - Jeśli go otrzymamy, będzie to silny środek odstraszający przeciwko Rosji i będziemy mogli zakończyć wojnę na warunkach dyplomatycznych - orzekł. Atak na obwód kurski zaprzepaścił szanse na pokój? Pieskow: Tak, Putin: Nie Wołodymyr Zełenski stwierdził, że działania w obwodzie kurskim są częścią większej strategii, która doprowadzić ma do pokoju. Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja - To było częścią planu, który obejmuje także wywarcie nacisku na Rosję, by zakończyła wojnę używając środków dyplomatycznych - powiedział. Kreml deklarował już za pośrednictwem Dmitrija Pieskowa, że atakując obwód kurski, Ukraina zaprzepaściła wszelkie szanse na pokojowe zakończenie konfliktu. - Temat negocjacji w tej chwili praktycznie nie istnieje - stwierdził rzecznik Władimira Putina. Jednocześnie w czwartek podczas przemówienia na Wschodnim Forum Ekonomicznym we Władywostoku rosyjski prezydent orzekł, że jest otwarty na rozmowy pokojowe. - Czy jesteśmy gotowi prowadzić negocjacje? Nigdy tego nie odmawialiśmy. Ale nie na podstawie jakichś ulotnych żądań, tylko na podstawie tych dokumentów, które były uzgodnione i faktycznie parafowane w Stambule - powiedział Putin. Źródło: La Stampa --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!