"PiS ukradł nam czas". Premier alarmuje ws. unijnych miliardów
- Otrzymałem uspokajające informacje o polskich żołnierzach stacjonujących w Libanie oraz Iraku - powiedział premier po Radzie Ministrów. Donald Tusk krytykował także byłego szefa MON Antoniego Macierewicza za "kwestionowanie przetargów przygotowanych w 2014 roku". Premier mówił także o perspektywie utraty części unijnych środków. - PiS ukradł nam czas - powiedział

Premier podczas konferencji prasowej mówił o bezpieczeństwie kraju, a temat według niego powinien być wyłączony z polityki partyjnej.
- Musimy podjąć pilne działania, aby nadrobić zapóźnienia. Nie chcę używać polityki do spraw wojskowych (...), jednak Polska jest w sytuacji trudniejszej niż mogła być. Płacimy duży koszt za początek rządów PiS w wykonaniu Antoniego Macierewicza - powiedział Donald Tusk.
Byłego szefa MON oskarżył o zakwestionowanie "przetargów na osiem baterii Patriot".
- My go przygotowaliśmy pod koniec 2014 roku, a dopiero niedawno podpisano umowę na dwie baterie i zrobił to dopiero Mariusz Błaszczak. Antoni Macierewicz unieważniał także postępowania przetargowe na zakup dronów - kontynuował lider PO.
- Większość zakupów zbrojeniowych było nieprzemyślaną strategią, którą wcześniej zniszczył Antoni Macierewicz. To była panika, w którą wpadł PiS po wybuchu wojny - dodał Tusk. Zapewnił jednocześnie, że nie ma "obsesji na punkcie Antoniego Macierewicza, choć mógłby".
Jednocześnie premier wezwał do zwiększenia możliwości polskiego nieba. - Będziemy współpracować w ramach inicjatywy europejskiej tarczy podniebnej - mówił Donald Tusk. Jak zaznaczył żelazna kopuła nad naszym krajem "musi być szczelna". Na dowód tego wyliczał, że w ostatnim ataku na Izrael strącono ponad 90 proc. wymierzonych w państwo, a w tym czasie Ukraina odparła atak co trzeciego pocisku.
Politycy PiS wezwani do prokuratury. "To są twardzi ludzie"
W czasie pytań od prasy premier komentował wcześniejszą konferencję prasową Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy zostali wezwani do prokuratury ws. nielegalnego głosowania w Sejmie.
- Nie ma co robić histerycznych oświadczeń. To są twardzi ludzie. Wiedzą co zrobili i za co odpowiadali - powiedział Donald Tusk Jednocześnie zwrócił uwagę na zmianę narracji polityków PiS w sprawie Pegasusa.
- Nie przejmowałbym się opiniamy tych, którzy używali róznych sprzetów operacyjnych wobec także liderów opozycji. Sami to oceńcie: czy (dozwolone było) używanie wyrafinowanego antyterrorystycznego narzędzia wobec małżeństwa Brejzów (szef kampanii wyborczej KO - red.). To nawet nie jest pytanie o legalność lub nie (...). Znamy z historii Europy reżimy dbające o legalizm do swoich nielegalnych działań. Wiecie jakim legalistą był Stalin? - mówił premier.
Polska straci miliardy euro? "PiS ukradł nam wszystkim czas"
Mówiąc o środkach z Krajowego Planu Odbudowy, Donald Tusk stwierdził, że jest to priorytet jego rządu. - Odbudowaliśmy przekonanie całej Europy, że Polska staje się na nowo państwem prawa - zaznaczył. Dodał, że "będzie rozmawiał z przyszłą Komisją Europejską oraz kandydatami na najważniejsze stanowiska w Brukseli".
- Mam pewne pomysły i dyskretny plan. Na razie nie chcę ich ujawniać i ich podejmować, bo liczę, że uda nam się zmieścić w okrutnie skróconym czasie przez PiS wykorzystać - dodał.
Szef rządu zapewnił, że "zrobi wszystko", aby wszystkie unijne środki "które ukradł PiS swoim sprzeciwem" nie przepadły. - To była polityczna blokada przygotowana przez tych, którzy teraz takie oskarżenia rzucają: PiS, Czarnek i Morawiecki są w tym mistrzami. Mają zresztą patrona, który twierdził, że nikt mu nie wmówi, że "czarne jest czarne, a białe jest białe" (słynne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego - red) - mówił premier.
Lider Platformy Obywatelskiej obarczył "100 proc. odpowiedzialnością" premiera oraz prezesa PiS za "otrzymanie środków europejskich tak późno".
- Będziemy o tym pamiętali. Bo jak ktoś kradnie pieniądze to trafia do więzienia. A jak władza kradnie bezcenny czas to do więzienia nie idzie, ale do politycznego piekła już tak. I tak się prędzej czy później skończy - spointował Tusk.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!