Donalda Tuska było słychać na molo w Sopocie? W Tykocinie tego nie potwierdzą
Plotka przekazywana przez zwolenników Donalda Tuska głosi, że w trakcie poniedziałkowego wystąpienia lidera PO w Gdańsku oklaski słychać było na molo w Sopocie. W Tykocinie z kolei, podczas czwartkowej wizyty premiera Mateusza Morawieckiego, par rąk do klaskania miało być więcej niż mieszkańców. Kto wygrał ten korespondencyjny pojedynek na tłumy?
Gdy w poniedziałek Donald Tusk przemawiał na Długim Targu w Gdańsku, wokół niego zebrał się pokaźny tłum. Po tym, jak lider Platformy Obywatelskiej rzucał co bardziej kąśliwe uwagi, wśród ludzi uśmiech przeplatał się z gromkimi brawami. Trójmiejska plotka przekazywana przez zwolenników byłego premiera głosi, że oklaski słychać było nawet na oddalonym o 10 km molo w Sopocie - choć to raczej możliwe nie jest.