W czwartek we Włoszech weszło w życie prawo wprowadzające drakońskie kary finansowe za bezczeszczenie zabytków i środków dziedzictwa kulturowego w imię promowania kwestii walki z ociepleniem klimatu. Potocznie określa się to mianem "ekowandalizmu". Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Protesty, które budzą protesty W ostatnich latach, zarówno we Włoszech, jak i w innych krajach, powtarzają się budzące duże kontrowersje protesty aktywistów klimatycznych. Często polegają one na atakowaniu rozmaitych dzieł sztuki lub budynków użyteczności publicznej, a nawet lotnisk. Od czwartku we Włoszech uczestnikom akcji, w trakcie których zbezczeszczone zostaną obiekty narodowego dziedzictwa, może grozić kara grzywny wynosząca od 20 tysięcy do nawet 60 tysięcy euro. Głośne protesty aktywistów Nowe prawo ma zastopować coraz częstsze akcje, takie jak między innymi zanieczyszczenie czarną cieczą słynnej fontanny Quattro dei Fiumi w Rzymie, czy pomazanie farbą słynnego zamku Palazzo Vecchio we Florencji. W środę członkowie organizacji Ultima Generazione zostali oskarżeni przed sądem o pomalowanie w 2023 roku zmywalną farbą rzeźby L.O.V.E. w Mediolanie. Kiedy w kwietniu 2023 roku włoskie władze rozpoczęły prace nad wprowadzeniem nowego prawa, zwracano uwagę między innymi na koszty usuwania farby z zabytków i dzieł sztuki. Minister kultury Gennaro Sangiuliano poinformował, że oczyszczenie budynku senatu z napisów po jednej z akcji aktywistów kosztowało około 40 tys. euro. - Ataki na pomniki i dzieła sztuki powodują obciążenie ekonomiczne dla społeczności. Oczyszczanie [tych obiektów] wymaga udziału wyspecjalizowanego personelu i użycia bardzo drogich urządzeń - uzasadniał wówczas minister. Aktywiści na cenzurowanym Nie tylko Włosi coraz ostrzej traktują aktywistów klimatycznych przeprowadzających głośne akcje tego typu. Niedawno duże kontrowersje wzbudziło zatrzymanie w Hiszpanii kilkorga członków organizacji Futuro Vegetal. Aktywistów oskarżono o "przynależność do organizacji przestępczej". Futuro Vegetal oraz grupa o nazwie Extinction Rebellion w 2023 roku w raporcie dotyczącym zagrożeń dla bezpieczeństwa publicznego Hiszpanii zostały uznane przez tamtejszą prokuraturę za "stanowiące zagrożenie". W 2023 roku w Berlinie aktywistkę klimatyczną skazano na cztery miesiące więzienia za to, że w sierpniu 2022 roku przykleiła się w berlińskiej galerii sztuki do ramy obrazu "Ucieczka do Egiptu" Lucasa Cranacha Starszego (1472-1553). Spowodowało to szkody w wysokości 2 300 euro. W ostatnim czasie głośno było również o słynnej aktywistce klimatycznej Grecie Thunberg, która oskarżona została o wykroczenie przeciwko porządkowi publicznemu. Duże kontrowersje wywołało również jej wystąpienie podczas marszu klimatycznego w Amsterdamie, kiedy publicznie wsparła Palestynę w konflikcie z Izraelem. Źródło: ANSA, Reuters *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!