To jemu Trump wyznaczył kluczową misję. Kim jest generał Keith Kellogg?
Wojna w Wietnamie, Zatoce Perskiej i Kambodży, atak terrorystyczny na World Trade Center a wreszcie wojna w Iraku - generał Keith Kellogg zapisał się na kartach historii wszystkich tych wydarzeń. Nie dziwi więc, że prezydent Donald Trump właśnie jego mianował specjalnym wysłannikiem USA do spraw Ukrainy i Rosji.

Generał Keith Kellogg słynie ze swojej lojalności wobec Donalda Trumpa. Amerykański prezydent postawił przed nim trudne zadanie - realizację swojej obietnicy zakończenia wojny w Ukrainie.
Czy misja Kellogga się powiedzie? I dlaczego to właśnie on otrzymał zadanie, któremu od trzech lat nikomu nie udało się podołać?
Generał Keith Kellogg. Bogate doświadczenie militarne
Doświadczenie militarne generała Keitha Kellogga jest bardzo bogate. 80-letni wojskowy przez prawie połowę swojego życia służył w amerykańskim wojsku.
- Był uczestnikiem wojny w Wietnamie i Zatoce Perskiej, jako oficer sił specjalnych brał udział w wojnie w Kambodży, angażował się też w czasie wojny w Iraku. Uczestniczył w jakimś stopniu w każdym ważnym konflikcie, w którym Amerykanie brali udział - mówi w rozmowie z Interią Jan Piekło, dyplomata, były ambasador Polski w Ukrainie.
Keith Kellogg pełnił wiele ważnych funkcji, m.in. w czasie kryzysu związanego z atakiem na World Trade Center z 11 września 2001 roku. W 2003 roku przeszedł na emeryturę jako zasłużony, trzygwiazdowy generał.
Keith Kellogg i powrót do Białego Domu
Generał Keith Kellogg na arenę polityczną wrócił w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa. Był wtedy doradcą wiceprezydenta Mike'a Pence'a, później pełnił funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Teraz amerykański prezydent wyznaczył mu rolę specjalnego wysłannika USA do spraw Ukrainy i Rosji.
- Śledząc jego karierę nie mam wątpliwości, że to jest osoba o ogromnym doświadczeniu, dlatego Trump mu zaufał i liczy się z jego zdaniem - uważa Jan Piekło.
Podkreśla, że wiedza, którą Keith Kellogg zdobył na froncie może mu pomóc we właściwej ocenie sytuacji i rozmowach z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim.
Emerytowany generał wielokrotnie podkreślał potrzebę dalszego wspierania Ukrainy przez Stany Zjednoczone. W poniedziałek w Brukseli powiedział, że nikt nie narzuci ukraińskiemu prezydentowi porozumienia pokojowego z Rosją. - Naszym głównym zadaniem jest zapewnienie gwarancji bezpieczeństwa Ukraińcom - podkreślał.
Generał Keith Kellogg w Polsce. Czego możemy się spodziewać?
Już na początku stycznia, po powołaniu przez Trumpa jego doradców, mówiono, że Keith Kellogg jest tym, który ma zrealizować obietnicę zakończenia wojny w Ukrainie w 2025 roku.
- Nie jest jednak tak, że to on będzie podejmował decyzje. Kellogg będzie przekazywał informacje, swoje opinie. Jednak ostatnie słowo będzie należało do Donalda Trumpa - podkreśla były ambasador Polski w Ukrainie.
We wtorek emerytowany generał spotka się w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą. Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta, na antenie Polsat News przekazała, że Kellogg "chce wysłuchać głosu Polski". Zdaniem Jana Piekło, Keith Kellogg może wybrać się też do Jasionki, by zobaczyć powstały tam po wybuchu wojny w Ukrainie hub logistyczny i ocenić jego potencjał.
Wołodymyr Zełenski zapowiedział natomiast wizytę Keitha Kelloga w Ukrainie na 20 lutego i wyraził nadzieję, że wspólnie udadzą się na linię frontu, by doradca Donalda Trumpa mógł na własne oczy przekonać się o panującej tam sytuacji.
Paulina Sowa
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!