Ostatni rok był dla świata absolutnie rekordowym pod względem wydatków na zbrojenia, których kwota wyniosła dokładnie 2442 mld dol., a wzrost o 6,8 proc. rok do roku jest najwyższy od 2009 roku. Stanowiło to 2,3 proc. globalnego produktu krajowego brutto (PKB). Twórcy raportu zwrócili uwagę, że tendencja jest spowodowana sytuacją międzynarodową, która staje się coraz mniej stabilna. Przyczyniła się do tego wojna w Ukrainie oraz napięcia na Bliskim Wschodzie, które od końcówki zeszłego roku cały czas narastają, znajdując się obecnie w punkcie bezprecedensowego pokazu siły między Izraelem i Iranem. Trzecim źródłem globalnych przyczyn determinujących zaangażowanie w rozwój armii na całym świecie są napięcia w Azji i Oceanii. Pierwsza "dziesiątka" odpowiada za 3/4 globalnych wydatków Absolutnym liderem w wydatkach na zbrojenia są Stany Zjednoczone, które w 2023 roku przeznaczyły na ten cel 916 mld dolarów. Drugim w stawce państwem są Chiny - 296 mld dol. I wkład obu tych mocarstw odpowiadał już za około połowę globalnych inwestycji w zbrojenia. Podium zamyka Rosja, która przeznaczyła na prowadzenie wojny i inne koszty związane utrzymaniem armii 109 mld dol. Łącznie kraje z pierwszej 10 - jak wynika z wyliczeń zawartych w raporcie - odpowiadały za 74 proc. światowej sumy, stanowiącej 1 799 mld dol. To o 105 mld dol. więcej niż rok wcześniej. "W 2023 r. wszystkie kraje z pierwszej dziesiątki zwiększyły swoje wydatki wojskowe" - czytamy. Gigantyczne wydatki Ukrainy. 37 proc. PKB na armię Największy procentowy wzrost w tej grupie odnotowała Ukraina, która znalazła się na 7. miejscu w stawce. Jej wydatki wojskowe wzrosły o 51 proc. do 64,8 mld dol. w porównaniu z rokiem 2022, czym zaliczyła skok o trzy miejsca na liście. Kijów zwiększył udział PKB w inwestycjach w walczącą o niepodległość armię o 11 proc. PKB, co w sumie daje wzrost do 37 proc. i oznacza pod tym względem absolutny globalny rekord. W ciągu ostatniej dekady wydatki Ukrainy na armię wzrosły o 1272 proc. "W 2023 roku Ukraina otrzymała pomoc wojskową od ponad 30 krajów. Głównymi darczyńcami były Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, a także Niemcy i inne państwa członkowskie Unii Europejskiej (UE)" - czytamy. Według szacunków łączna pomoc wojskowa dla Kijowa miała w ubiegłym roku osiągnąć wartość 35 mld dol., z czego ponad 25 mld dol. popłynęło z USA. USA absolutnym liderem 916 mld dol., które Stany Zjednoczone przeznaczył w 2023 r. na zbrojenia stanowi wzrost o 2,3 proc. rok do roku. Oznacza to, że Waszyngton przeznaczył na ten cel 3,4 proc. swojego PKB. W ciągu ostatniej dekady USA w liczbach bezwzględnych wydają na armię prawie 10 proc. więcej. Z raportu wynika, że mocarstwo zza oceanu jest absolutnym liderem w tej kategorii, bo jego największy światowy rywal i kolejne w rankingu państwo - Chiny płaci za rozwój i utrzymanie swojej armii trzykrotnie mniej. Chiny odnotowują najdłuższy wzrost Pekin, który zdecydował się na poświęcenie celom wojskowym 296 mld dol. W porównaniu do 2022 roku zaliczył wzrost wydatków pod tym względem o 6 proc. Tendencja wzrostowa utrzymuje się od niemal trzech dekad, co oznacza, że Państwo Środka jest rekordzistą pod względem sukcesywnego zwiększania wydatków na zbrojenia. "Chiny notowały jednocyfrowy wzrost wydatków wojskowych przez 11 lat z rzędu, co było w dużej mierze zgodne z rocznym wzrostem PKB w tym samym okresie" - czytamy. Wydatki wojskowe Chin stanowiły 12 procent wydatków globalnych i 50 procent wydatków w Azji i Oceanii. Rosja zamyka podium. "Brak przejrzystości finansowej" Rok 2023 był dla Rosji rekordowym pod względem wydatków na amię od czasów upadku Związku Radzieckiego. 109 mld dol. wydanych na wojsko stanowi 5,9 proc. PKB i około 16 proc. całkowitych wydatków rządowych. Natomiast twórcy raportu zaznaczają, że "dane dotyczące wydatków Moskwy są wysoce niepewne ze względu na rosnącą nieprzejrzystość" finansową od momentu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. "Oprócz budżetu państwa, środki na wsparcie inwazji pochodzą ze źródeł pozabudżetowych, takich jak przedsiębiorstwa, osoby fizyczne i organizacje" - czytamy. Może to oznaczać, że wartości przedstawione przez SIPRI są niedoszacowane. Europa zaczyna się zbroić Wydatki państw europejskich stanowią 24 proc. globalnych inwestycji w zbrojenia. W sumie rok temu wydano łącznie 588 mld dol., czyli 16 proc. niż rok wcześniej. "Wydatki wojskowe w Europie Środkowej i Zachodniej osiągnęły 407 mld dol. w 2023 r., co oznacza wzrost o 10 proc. w porównaniu z 2022 r." - czytamy. W tym "podregionie" liderem jest Wielka Brytania, która wydała 74,9 mld dol., co stanowi wzrost o prawie 8 proc. Londyn przeznacza 2,3 swojego PKB, ale w ciągu roku wskaźnik ten ma osiągnąć 2,5 proc. Wydatki Niemiec, których armia według przekazów medialnych ma znajdować się w kryzysie, drugi rok z rzędu są zwiększane. W ostatnim roku zatrzymały się na poziomie 66,8 mld dol. To stanowi 1,5 proc. PKB, więc mniej niż ustalone przez członków NATO 2 proc. Cel ten Berlin chce osiągnąć jeszcze w tym roku. Udział PKB w wydatkach na armię. Polska liderem w Europie Twórcy raportu sporo miejsca poświęcili Polsce, która zrobiła duży krok w kierunku modernizacji armii. Tylko w ciągu roku awansowała o pięć pozycji, zaliczając skok na 14. miejsce w rankingu. "Wydatki Polski wyniosły 31,6 mld dol. po wzroście na poziomie 75 proc. w latach 2022-2023, co było zdecydowanie największym rocznym wzrostem w jakimkolwiek kraju europejskim" - czytamy. W ciągu dekady Warszawa zwiększyła nakłady finansowe na armię o 181 proc. Z wyliczeń wynika, że w ubiegłym roku wkład na armię stanowił 3,8 proc. PKB, w porównaniu z 2022 roku jest to o 1,6 proc. więcej. Pomijając broniącą się Ukrainę i dokonującą inwazji Federację Rosyjską, które znacząco zwiększyły finansowanie swoich wojsk na potrzeby prowadzenia wojny, Polska jest absolutnym liderem pod względem udziału PKB w wydatkach na zbrojenia. Spośród państw z pierwszej "czterdziestki" rankingu, kolejnym państwem z najwyższym PKB jest Grecja - 3,2 proc. Inne kraje nie dobijają nawet do 2,5 proc. PKB. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!