Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Klimkin: Donbas jako kolonia Rosji nie może być częścią Ukrainy
"Zajęty przez prorosyjskich separatystów Donbas na wschodzie Ukrainy jako rosyjska kolonia nie może być częścią demokratycznej Ukrainy, jednak wcześniej czy później region ten i tak powróci do niej" - oświadczył szef MSZ w Kijowie Pawło Klimkin.
"Okupowany Donbas jako rosyjska kolonia nie może być sztucznie włączony do cywilizowanej i demokratycznej Ukrainy. Możemy dyskutować o okresach przejściowych i różnych podejściach, ale nie o tej fundamentalnej zasadzie. Ukraina będzie miała wolny, ukraiński i niepodległy Donbas!" - cytują we wtorek ukraińskie media wpis Klimkina na Twitterze.
W niedzielę na zajętych przez separatystów terytoriach Donbasu odbyły się wybory tzw. przywódców i parlamentów dwóch nieuznawanych republik ludowych, donieckiej i ługańskiej. Szef ukraińskiej dyplomacji powtórzył, że za organizacją wyborów stoi Rosja.
"Kreml zdążył już pogratulować swoim marionetkom fałszywych wyborów. Cóż powiedzieć: sami je wymyślili, sami przeprowadzili i sami sobie gratulują! Izolacja Rosji na świecie jest coraz bardziej oczywista. Cały świat śmieje się z FR (Federacji Rosyjskiej), jednak ludziom na okupowanych ukraińskich terytoriach jest zupełnie nie do śmiechu" - podkreślił Klimkin.
Wybory w Donbasie separatyści zarządzili we wrześniu, po śmierci w zamachu bombowym 31 sierpnia w Doniecku przywódcy Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandra Zacharczenki.
Ukraina i Zachód uznają niedzielne głosowanie za nielegalne i sprzeczne z porozumieniami mińskimi. Przywódcy Francji i Niemiec, Emmanuel Macron i Angela Merkel, oświadczyli, że wybory zorganizowane przez separatystów podważają integralność i suwerenność Ukrainy.
Z Kijowa Jarosław Junko
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje