Newsy, które mogły być primaaprilisowym żartem, ale okazały się prawdą
Nawet najlepsze primaaprilisowe żarty czasem nie wytrzymują konkurencji ze strony rzeczywistości. Zdarzają się bowiem w polskiej polityce historie tak absurdalne, że trzeba po wielokroć zerkać na kalendarz, czy to aby na pewno nie 1 kwietnia... Przypominamy niektóre z nich - z ostatniego roku.
Krystyna Pawłowicz zwalnia dziennikarzy TVP
Poseł Krystyna Pawłowicz to surowa recenzentka dziennikarzy telewizji publicznej. Po pierwszej fali zwolnień domagała się od prezesa TVP kolejnych. "Panie prezesie Jacku Kurski, kiedy ten TVN i Wyborcza w telewizji publicznej się skończą?" - pytała na Facebooku. Wymieniła nawet nazwiska - najbardziej podpadli jej Kamila Biedrzycka-Osica i Marek Czyż. Oboje nie pracują już w TVP. Wcześniej Pawłowicz również publikowała czarne listy dziennikarzy do zwolnienia. Znaleźli się na niej m.in. Justyna Dobrosz-Oracz, Piotr Kraśko, Karolina Lewicka, Beata Tadla. Wszyscy stracili pracę.
Ryszard Petru nazywa Davida Camerona "Davidem Kamerunem"
To tylko jeden z wielu tzw. petruizmów (ryszardzizmów). Lider Nowoczesnej święto Trzech Króli nazwał świętem Sześciu Króli, myślał, że na świecie jest "sto trzydzieści parę krajów", "Sejm niemy" nazwał "Sejmem głuchym", pomylił o dziewięć lat datę przewrotu majowego i przekonywał, że Cesarstwo Rzymskie upadło "w szczycie swej potęgi".
PO składa w Sejmie projekt "500 złotych na każde dziecko"
Całymi miesiącami Platforma Obywatelska przekonywała, że projekt "500 złotych na dziecko" jest gigantycznym obciążeniem dla budżetu. Gdy więc rząd Beaty Szydło złożył projekt "500 złotych na drugie i kolejne dziecko", Platforma zaproponowała... 500 złotych na KAŻDE dziecko. Logiczne.
Minister kultury domaga się odwołania spektaklu. Bo seks
Wicepremier Piotr Gliński zażądał odwołania premiery spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Powód? Zapowiedź odważnych scen seksu.
W piśmie do marszałka województwa dolnośląskiego Wojciech Kwiatkowski z resortu kultury podkreślał, że minister oczekuje od marszałka "natychmiastowego wstrzymania przygotowań premiery w zapowiadanej postaci, łamiącej powszechnie przyjęte zasady współżycia społecznego".
Żaden z przedstawicieli ministerstwa spektaklu nie widział. Odważne sceny seksu okazały się ledwie "subtelną erotyką", jak relacjonował jeden z widzów.
Prezydent przerywa urlop, żeby podpisać ustawę o TK
Andrzej Duda przebywał w Wiśle, gdy PiS w błyskawicznym tempie uwinął się z nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Co zrobił prezydent? Przerwał urlop, przejechał 380 kilometrów, podpisał ustawę, wrócił na urlop.
Pierwszy wniosek w nowym Sejmie? O krótszą pracę
Sejm VIII kadencji zaczął z tzw. wysokiego C. "Proszę i składam taki wniosek dla oszczędności naszego czasu, by niezależnie jak długo będziemy obradować we wszystkie dni tygodnia, to by w piątek obrady Sejmu kończyły się o 12:00, byśmy mogli spokojnie dotrzeć do swoich okręgów wyborczych" - zwrócił się do Marszałka Sejmu poseł Janusz Sanocki (wówczas Kukiz'15, obecnie niezrzeszony).
Szef MSZ rozprawia się z cyklistami i wegetarianami
Witold Waszczykowski wyjaśniał w niemieckiej prasie priorytety "dobrej zmiany":
"Chcemy tylko wyleczyć nasz kraj z kilku chorób, aby mógł ponownie wyzdrowieć. Poprzedni rząd realizował specyficzną koncepcję lewicowej polityki. Tak jakby świat musiał poruszać się według marksistowskiego wzorca tylko w jednym kierunku - nowej mieszaniny kultur i ras, świata złożonego z rowerzystów i wegetarian, którzy używają wyłącznie odnawialnych źródeł energii i zwalczają wszelkie przejawy religii. To nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi polskimi wartościami".
Jarosław Kaczyński w stroju Supermana na okładce "Do Rzeczy"
Tygodnik Pawła Lisickiego klęka przed prezesem Prawa i Sprawiedliwości i dowodzi, że całe "europejskie lewactwo" trzęsie się ze strachu na samą myśl o Superjarosławie.
Janusz Korwin-Mikke "hajluje" w europarlamencie
Zawsze gdy wydaje się, że Janusz Korwin-Mikke nie jest już w stanie niczym zaskoczyć czy zszokować, lider partii KORWiN przekonuje nas, jak bardzo się myliliśmy. Ekscentryczny polityk wykonał nazistowski gest pozdrowienia, protestując przeciwko... jednolitemu biletowi komunikacji miejskiej w Europie.
"Za każdym razem mówimy tu o różnorodności. O tym, że parlament broni różnorodności. Jednak w każdym głosowaniu opowiadamy się za ujednoliceniem wszystkiego. Nie głosujemy za różnorodnością, lecz za unifikacją. Tym razem będzie to: 'Ein Reich, ein Volk, ein Ticket' (Jedna Rzesza, jeden naród, jeden bilet - red.)" - mówił Korwin-Mikke.
Polska wydaje ponad 71 milionów złotych na nikomu niepotrzebne referendum
W zarządzonym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego referendum z 6 września 2015 roku wzięło udział 7,8 proc. uprawnionych do głosowania. Przeprowadzenie referendum dotyczącego m.in jednomandatowych okręgów wyborczych kosztowało podatników ponad 71 mln złotych.
Jarosław Gowin tłumaczy swoje milczenie wysokim libido
Dlaczego wicepremier nie zabiera głosu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego? - zastanawiali się swego czasu dziennikarze. Wątpliwości postanowił rozwiać sam zainteresowany na Twitterze. "Naukowcy dowiedli, że u mężczyzny im wyższe libido, tym bardziej małomówny. I co na to te wszystkie mądrale, które dopytują, dlaczego milczę?" - napisał Jarosław Gowin.
Antoni Macierewicz ministrem obrony narodowej
Niestrudzony tropiciel spisków na jednym z najważniejszych stanowisk w państwie. Kto by przypuszczał? Gdy w kampanii wyborczej pojawiła się plotka, że Macierewicz może zostać szefem MON, Beata Szydło zapewniała, że kandydatem PiS na to stanowisko jest Jarosław Gowin.
Zużyta opona w prezydenckiej limuzynie
4 marca na autostradzie A4 doszło do wypadku prezydenckiej limuzyny. Pęknięta opona sprawiła, że samochód wiozący prezydenta w niekontrolowany sposób zjechał na pobocze. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", w limuzynie założono oponę wycofaną z użycia i przeznaczoną już do utylizacji. Powód? W magazynie nie było nowych. To właśnie ta opona uległa uszkodzeniu po najechaniu na leżący na jezdni przedmiot.