Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Próbował zabić Jana Pawła II, teraz opiekuje się zwierzętami. Ali Agca: Czuję się jak papież
Mehmet Ali Agca, który 13 maja 1981 roku usiłował zabić papieża Jana Pawła II, obecnie mieszka na przedmieściach Stambułu i utrzymuje się z honorariów za swoje książki. Angażuje się w obronę praw zwierząt i określa się jako "papieża bezdomnych zwierząt w Stambule”.
![Ali Agca i Jan Paweł II](https://i.iplsc.com/-/000C1SBW47LHOVFG-C461-F4.webp)
W opublikowanym w lutym 2020 r. wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Daily Mirror" Agca, który w sumie spędził w więzieniu 29 lat, powiedział, że żałuje zamachu i cieszy się, że papież przeżył.
- Prawie codziennie myślę o tym, jak do niego strzelałem. Kiedy to się stało, miałem 23 lata. Byłem młody i głupi. Teraz jestem dobrym człowiekiem. Próbuję żyć jak porządny człowiek - zapewniał.
Wśród swoich sąsiadów jest znany jako obrońca praw zwierząt.
- Prawa zwierząt są tak samo ważne jak prawa ludzi. Co miesiąc wydaję (równowartość) około 200 dolarów na to, żeby je dokarmiać - powiedział. - Zwierzęta są takie niewinne. Wszystkie mnie znają i biegną do mnie, kiedy mnie widzą. Czuję się jak papież bezdomnych zwierząt w Stambule.
Najbliższy przyjaciel
63-letni Agca, który wielokrotnie mówił mediom, że uważa Jana Pawła II "za brata i najbliższego przyjaciela", kilka razy chciał przejść na katolicyzm i zostać księdzem. Raz stwierdził też, że jest reinkarnacją Mesjasza.
Od 2010 r., kiedy Agca wyszedł na wolność z więzienia w Ankarze, opublikował kilka wersji wydarzeń sprzed 40 lat. W książce "Obiecali mi raj. Moje życie i prawda o zamachu na papieża" napisał na przykład, że zamordowanie Jana Pawła II zlecił mu przywódca Iranu ajatollah Ruhollah Chomeini. Jeszcze wcześniej, we włoskim więzieniu, w którym przebywał w latach 1981-2000, najpierw twierdził, że został wynajęty przez bliżej niesprecyzowaną palestyńską organizację paramilitarną, a później, że były to bułgarskie tajne służby działające na zlecenie ZSRR.
Wiele wersji historii
Istnieje także list, który Agca napisał dwa lata przed zamachem, w tureckim więzieniu, w którym siedział za zabójstwo znanego lewicowego dziennikarza, w którym oświadcza, że zabije papieża, ponieważ jest on "krzyżowcem wysłanym przez zachodnich imperialistów, którzy boją się zbliżenia Turcji z innymi muzułmańskimi krajami."
Obecnie Agca o zlecenie zamachu znowu oskarża Związek Radziecki. W wywiadzie dla włoskiej agencja Ansa, opublikowanym w przeddzień 40. rocznicy zamachu, powiedział, że na temat nie ujawniono jeszcze wszystkiego, wskazując na trop prowadzący do radzieckiego KGB.
Nieżyjący już turecki dziennikarz Mehmet Ali Birand, który kilkakrotnie rozmawiał z Agcą, oceniał go jako "zrównoważonego faceta, który w pełni kontroluje swoją sytuację". "Agca jest pełen teorii konspiracyjnych, ale w mojej ocenie robi to specjalnie. Lubi bawić się z mediami i chce na tym zbić kapitał" - napisał Birand w jednym z artykułów.