Nadzwyczajny szczyt w Paryżu. Jest potwierdzenie

Oprac.: Artur Pokorski
Emmanuel Macron w poniedziałek spotka się z europejskimi przywódcami, żeby omówić kwestie bezpieczeństwa na kontynencie - potwierdził w niedzielę szef francuskiej dyplomacji Jean-Noel Barrot. Według medialnych doniesień Polskę na specjalnym szczycie w Paryżu reprezentował będzie premier Donald Tusk.

- Prezydent Republiki zorganizuje jutro spotkanie przedstawicieli najważniejszych państw europejskich, na którym omówione zostaną kwestie bezpieczeństwa europejskiego - powiedział w niedzielę na antenie France Inter szef francuskiej dyplomacji.
Tym samym potwierdził wcześniejsze doniesienia o organizacji przez Macrona specjalnego spotkania, które będzie reakcją na posunięcia administracji prezydenta USA. Agencja AFP przypomniała, że "Trump zaskoczył w tym tygodniu Ukrainę i jej europejskich zwolenników, rozpoczynając rozmowy na temat zakończenia inwazji w rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem".
Z kolei agencja Rutera przytoczyła wypowiedź wysłannika Trumpa na Ukrainę generała Keitha Kellogga. Ten oznajmił w sobotę, że przy stole negocjacyjnym nie znajdzie się miejsce dla Europy. Zamiast tego Waszyngton zwrócił się do europejskich stolic z pytaniami o gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa.
USA wysłały także silny sygnał sojusznikom z NATO, że nie będą już w takim stopniu jak do tej pory koncentrowały się na Europie, a wysiłki będą przekierowywać na rejon Pacyfiku.
Macron organizuje szczyt przywódców. Wiatr jedności nad Europą
Kolejne decyzje i posunięcia administracji Trumpa wywołały w Europie zaskoczenie, a spotkanie organizowane przez Macrona stanowi odpowiedź na nie.
- Musimy zachować spokój i nie dać się ponieść ani zastraszyć stwierdzeniom, które słyszymy tu i ówdzie - mówił Barrot i stwierdził, że nad Europą wieje wiatr jedności, jakiego nie było od czasów pandemii COVID-19.
Odnosząc się do rozmów Donalda Trupa oraz ludzi z jego administracji z Władimirem Putinem podkreślił, że to do Kijowa musi należeć ostatnie słowo. - Tylko Ukraińcy mogą podjąć decyzję o zaprzestaniu walki i będziemy ich wspierać, dopóki nie podejmą tej decyzji - mówił i tłumaczył, że "Ukraińcy nigdy nie przestaną, dopóki nie będą pewni, że pokój im oferowany będzie trwały".
Minister zaznaczył, że to europejskie państwa będą oferowały gwarancje bezpieczeństwa. - Tak, Europejczycy będą w jakiś sposób zaangażowani w dyskusje - powiedział odnosząc się do rozmów ws. zakończenia wojny.
RMF FM podało w niedzielę, że Polskę podczas szczytu we Francji reprezentował będzie premier Donald Tusk. Wcześniej w rozmowie z dziennikarzami szef MSZ Radosław Sikorski nie chciał wskazać osoby, która uda się do Paryża.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!