Trump dogadał się z Putinem? Media o szczegółach

Dawid Skrzypiński

Dawid Skrzypiński

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
6,5 tys.
Udostępnij

"To zakończenie, którego nikt w Ukrainie nie chciał i niewielu wierzy, że może ono przetrwać - pisze "The Telegraph" o prawdopodobnym scenariuszu zakończenia konfliktu. Dziennikarze zwracają uwagę, że prawdopodobnie Donald Trump dogadał się z Władimirem Putinem bez konsultacji z nikim innym. Jednym z założeń jest oddanie Rosji 20 proc. terytorium Ukrainy. W publikacji podkreślono, że prezydent USA nadal nie określił, jak zapobiec wybuchowi kolejnego konfliktu. Zdaniem dziennikarzy kolejne plany Trumpa mogą być jeszcze bardziej radykalne.

Media piszą o ustaleniach Donalda Trumpa i Władimira Putina
Media piszą o ustaleniach Donalda Trumpa i Władimira PutinaGavriil Grigorov/Kremlin Pool / Zuma Press; Pool/ABACA / Abaca PressAgencja FORUM

Dziennikarze ujawniają, że według obecnych założeń Ukraina ma oddać Rosji 20 proc. swojego terytorium, a gwarantem pokoju ma być "słowo dane przez Władimira Putina" oraz międzynarodowe siły, bez udziału Amerykanów. Ani Stany Zjednoczone ani NATO jako Sojusz nie mają być zobowiązane do obrony Ukrainy w przypadku ponownego ataku. Dziennik zwraca uwagę, że "to, co zszokowało europejskie rządy, to fakt, że Donald Trump i Putin wydają się dogadywać bez rozmowy z kimkolwiek innym". "Dranie!" - miał powiedzieć jeden z brytyjskich generałów, gdy dowiedział się o założeniach planu Trumpa.

Powyższe założenia "przerażają Ukraińców i urzędników w innych krajach NATO, którzy wierzą, że członkostwo Kijowa w Sojuszu jest jedyną gwarancją bezpieczeństwa". To również jedyne rozwiązanie, które ukraińska opinia publiczna byłaby w stanie zaakceptować w zamian za pozbycie się 20 procent terytorium. "Trump nie odsunął się znacząco od tego, co było de facto stanowiskiem poprzedniej administracji" - zauważa Ołeksandr Danyluk, były doradca szefów ukraińskich resortów obrony i wywiadu. Jego zdaniem Biden również "nie widział Ukrainy w NATO".

Administracja Trumpa negocjując z Rosją ma mieć jeszcze jeden cel. "Chodzi również o próbę oddzielenia Rosji od Chin, nawiązania z nią współpracy w kwestii stabilności strategicznej i wielu, wielu innych kwestii. Istnieje więc ryzyko wielowarstwowych kompromisów" - piszą dziennikarze.

Plan pokojowy Trumpa. Jak będą wyglądały granice?

W publikacji przypomniano, że choć Wołodymyr Zełenski spotkał się z wiceprezydentem USA J.D. Vancem, to do realnych ustaleń doszło wcześniej między Trumpem a Putinem. 

Sprawdź, jak przebiega wojna na UkrainieCzytaj nasz raport specjalny!

Zdaniem szefa Pentagonu powrót Ukrainy do granic z 2024 roku jest "nierealny". Zgodnie z amerykańskim planem Rosja nie musiałaby oddawać zajętych przez siebie ziem, a linia frontu zostałaby zamrożona tak, jak będzie wyglądała w momencie podpisywania porozumienia. Obie strony mają zostać zobowiązane do wycofania ciężkiego sprzętu, co zdaniem mediów może przypominać porozumienia mińskie.

"Tak więc obie strony mają teraz pilną motywację, aby walczyć tak mocno, jak to tylko możliwe przez następne dni i tygodnie, by zagarnąć jak najwięcej ziemi. Zakładając, że żadna ze stron nie dokona nowego przełomu, nowa linia styczności rozciągałaby się od ujścia Dniepru do Morza Czarnego, na północny-wschód do granicy ukraińsko-rosyjskiej w Charkowie" - informuje "The Telegraph".

Trump ma plan zakończenia wojny w Ukrainie. Co dalej?

Niewykluczone, że podczas negocjacji dojdzie do tzw. handlu terytorialnego. Ukraina mogłaby zaproponować oddanie części zajętego przez siebie obwodu kurskiego. Cały czas jednak Rosja będzie w posiadaniu około 20 proc. ukraińskich ziem.

Dziennikarze podkreślają jednak, że Donald Trump wciąż nie odpowiedział na kluczowe pytanie - jak zapobiec wznowieniu wojny. Ich zdaniem niewykluczone, że Amerykanie zapewnią siłom pokojowym bezpieczne niebo nad Ukrainą w zamian za dostęp do tamtejszych złóż naturalnych. 

"To moment historycznego zwrotu w Europie i na świecie. Jednak jedynym miejscem, w którym rozmowa telefoniczna Trumpa z Putinem nie zrobiła większego wrażenia, był sam front" - piszą dziennikarze, podkreślając, że Ukraińcy wciąż odpierają napór Rosjan.

"To może być taktyka Wielkiej Wojny. Poza okopami, jak sto lat temu, wielkie mocarstwa imperialne zbierają się, aby zawrzeć umowę i ustanowić rozległe strefy wpływów poza nimi. Teraz, jak i wtedy, świat będzie czekał, aby zobaczyć, czy wynikiem będzie stabilizacja, czy katastrofa "- podsumowano.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Mocne słowa Bosaka o prezydencie. ''Andrzej Duda zrobił 'outsourcing' polityczny dla Ukrainy. Świadomie uprawiał propagandę''
      Mocne słowa Bosaka o prezydencie. ''Andrzej Duda zrobił 'outsourcing' polityczny dla Ukrainy. Świadomie uprawiał propagandę''Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na