Premier Donald Tusk spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. Szef polskiego rządu zabrał głos podczas wspólnej konferencji prasowej w KPRM, gdzie powiedział, że żyjemy dziś w bardzo zmiennych czasach, ale Pakt Północnoatlantycki zapewnia nam bezpieczeństwo. - Relacje osobiste są ważne, ale mogę powiedzieć, że mamy identyczne poglądy na sytuację na świecie, w regionie, na tej płonącej granicy. Z wielką satysfakcją przyjąłem słowa pana sekretarza z początku naszej długiej i owocnej rozmowy, które świadczyły o pełnym zrozumieniu polskich obaw i polskich potrzeb - przekazał Donald Tusk. Donald Tusk i Mark Rutte odbyli spotkanie. "Polska staje się fundamentem" Prezes Rady Ministrów podkreślił, że zaprezentował Markowi Rutte aktualizacje dotyczącą budowy umocnień na wschodniej granicy RP. Obaj rozmawiali też o wojnie w Ukrainie. - Polska staje się fundamentem polityki NATO w tym krytycznym miejscu i krytycznym czasie - oznajmił. Premier powiedział, że rozmawia z przywódcami Europy, by negocjacje pokojowe, mające na celu zakończenie wojny w Ukrainie, powinny być transparentne. Odnosząc się do współpracy transatlantyckiej, Donald Tusk nazwał ją "fundamentem naszego bezpieczeństwa i rozwoju". - Żadne zdarzenia zewnętrzne nie powinny temu przeszkodzić, aby wzmocnić współpracę transatlantycką. To jest polska doktryna - świat jest tak długo bezpieczny, jak długo Stany Zjednoczone, Kanada i Europa są razem - oświadczył. Mark Rutte: Wkład Polski w życie Sojuszu jest znaczny Sekretarz generalny NATO nazwał polskiego premiera swoim przyjacielem i wyraził radość ze współpracy w nadchodzących latach. Podkreślił, że przy wydatkach na armię na poziomie 4 proc. PKB Polska jest w absolutnej czołówce państw Paktu Północnoatlantyckiego pod tym względem. - Wkład Polski w życie Sojuszu jest znaczny - podkreślił. - Polska jest obecna na Łotwie i w Rumunii. Uczestniczycie w misjach w Kosowie i w Iraku. Polska przyjmuje jedną z grup bojowych NATO, wzmacniając obronę flanki wschodniej i całej granicy wschodniej wraz z krajami bałtyckimi. Polska dostarcza również ogromnej pomocy dla Ukrainy i gości miliony ukraińskich uchodźców. To wspólne wsparcie ma kluczowe znaczenie - oświadczył. Mark Rutte stwierdził, że żołnierze z Korei Północnej trafili do Rosji w zamian za pieniądze i przekazywanie informacji na temat technologii rakietowych dla Pjongjangu. - To stanowi zagrożenie nie tylko dla nas, ale dla Korei Południowej, Japonii i Stanów Zjednoczonych - dodał i podkreślił, że Kreml ma również wsparcie Chin i Iranu. - Cieszy mnie, że Polska wyraża gotowość do wzmacniania i budowania więzi z regionem Indopacyfiku i cieszy mnie niezachwiane wsparcie dla Ukrainy - oświadczył Holender. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!