"Stuprocentowy sukces". Rząd ogłasza w sprawie paktu migracyjnego
- W sprawie paktu migracyjnego przyjęliśmy kompletnie inną strategię. Zmiany i uzupełnienia paktu w taki sposób, żeby uwzględniał nasze interesy. Ta strategia przyniosła nam stuprocentowy sukces - ocenił wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. Jak podkreślił, obecny rząd był przeciwny wprowadzeniu paktu i zbadał możliwości jego wypowiedzenia, ale zamówione ekspertyzy wykluczyły taką możliwość.

W skrócie
- Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk podkreślił, że obecny rząd zmienił i uzupełnił pakt migracyjny wynegocjowany przez poprzedników, nazywając to stuprocentowym sukcesem.
- Trwa dyskusja o możliwości ograniczenia lub całkowitego wstrzymania wiz dla Rosjan oraz o krytyce samego paktu migracyjnego, który według opozycji nie chroni interesów Polski.
- Polska zabiega o zwolnienie z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego paktu, ale decyzję w tej sprawie podejmie Rada UE.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W czwartek w Sejmie Maciej Duszczyk, na wniosek posłów KO, przedstawił informacje bieżącą w sprawie skuteczności rządu Donalda Tuska w negocjacjach dotyczących paktu migracyjnego.
Wiceszef MSWiA wielokrotnie podkreślał, że obecny rząd nie miał "żadnego realnego wpływu na kształt paktu, który został wynegocjowany i przyjęty w czasie poprzedniego rządu". Zaznaczył natomiast, że obecny rząd zmienił go i uzupełnił.
Duszczyk poinformował również, że w piątek wysłany zostanie wniosek o to, aby na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej 8 grudnia odbyła się dyskusja na temat znaczącego lub całkowitego ograniczenia wiz dla obywateli Rosji wydawanych przez państwa członkowskie Unii Europejskiej.
- My tych wiz nie wydajemy, ale różne państwa wydają, więc musimy podnieść to na poziomie europejskim - podkreślił wiceminister. Dodał, że byłby to element kolejnej sankcji przeciwko Rosji.
Pakt migracyjny. Wiceminister Maciej Duszczyk: Stuprocentowy sukces
Wiceszef MSWiA przypomniał, że w sprawie paktu migracyjnego obecny rząd głosował przeciwko i zbadał możliwość jego wypowiedzenia, jednak dwie zlecone ekspertyzy miały wykluczyć taką możliwość.
- Przyjęliśmy kompletnie inną strategię. Zmiany i uzupełnienia paktu w taki sposób, żeby uwzględniał nasze interesy. (...) Ta strategia przyniosła nam stuprocentowy sukces - ocenił wiceszef MSWiA.
Duszczyk podkreślił, że koalicja rządząca pozostaje krytyczna wobec paktu, zaś sam dokument uwzględnia kwestie wyzwań z 2015-2016 roku. Ma, jak mówił, elementy pozytywne, jednak większość zapisów nie przystaje do obecnej rzeczywistości.
Wiceszef MSWiA zwrócił uwagę, że Polska znajduje się w grupie państw objętych tzw. poważną sytuacją emigracyjną i w najbliższej przyszłości presja migracyjna się utrzyma.
- Ja bym marzył, żeby wojna w Ukrainie się skończyła, marzyłbym, żeby część uchodźców wojennych wróciła do Ukrainy, marzyłbym, żeby Łukaszenka przestał instrumentalizować migrację i weaponizować migrantów, ale nie liczę na to, że to się stanie w krótkim okresie - ocenił.
Poseł Radosław Fogiel (PiS) słowa Duszczyka ocenił, jako operację PR-ową, która ma "przykryć niekompetencje i kompromitację tego rządu w kwestii paktu migracyjnego".
Możliwość ewentualnego zwolnienia Polski z obowiązku przyjęcia migrantów nazwał półśrodkami. - Pakt trzeba wypowiedzieć - stwierdził Fogiel.
Opozycja uderza w wiceministra Duszczyka. Chodzi o pakt migracyjny
- Powiedzmy sobie szczerze, żaden to sukces negocjacyjny Polski. Te ustalenia są po prostu daniem do ręki Komisji Europejskiej instrumentu presji politycznej na państwa członkowskie. Tak jak szantażowanie środkami z KPO było wykorzystywane przeciwko Polsce dla uzyskania korzystnego z punktu widzenia establishmentu europejskiego wyniku wyborczego - powiedział z kolei Paweł Szrot z PiS.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk poinformował w ubiegłym tygodniu, że wniosek Polski o pełne zwolnienie z mechanizmu solidarnościowego w pakcie migracyjno-azylowym dotarł do Komisji Europejskiej.
Dodał, że Polska jest w grupie sześciu państw obok Bułgarii, Czech, Estonii, Chorwacji i Austrii, które mają prawo notyfikować zwolnienie z wkładów solidarnościowych.
Pakt azylowo-migracyjny przewiduje wybór jednej z trzech możliwości wyrażenia solidarności z krajami zmagającymi się z presją migracyjną w UE. Są to: przyjęcie migrantów, wniesienie wkładu finansowego lub wsparcie operacyjne.
Bułgaria, Czechy, Estonia, Chorwacja, Austria i Polska mogą być z tego zwolnione na podstawie postanowienia KE. Ostateczną decyzję będzie musiała podjąć Rada UE w głosowaniu większością kwalifikowaną. Jeśli tak się stanie, wyłączenie będzie obowiązywać przez rok.












