Podczas komisji śledczej ds. przeprowadzenia wyborów Prezydenta RP w formie głosowania korespondencyjnego doszło do spięcia między przesłuchiwanym Pawłem Kukizem, a przewodniczącym komisji Dariuszem Jońskim. Wymiana zdań dotyczyła przypomnienia biografii parlamentarzysty wybranego z list PiS. - Jest dzisiaj z nami świadek Paweł Kukiz, który jest już trzecią kadencję posłem. Niegdyś był liderem zespołu Piersi. Wszedł pan do polityki. No właśnie, trochę się od tamtego czasu zmieniło i jest pan teraz w polityce - powiedział na wstępie poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński podczas przedstawienia świadka. Kukiz kontra Joński. "Pan był kierownikiem basenu" Paweł Kukiz nie pozostając dłużny przewodniczącemu, postanowił wejść z nim w potyczkę słowną. - Mam jedną uwagę. To, że byłem wokalistą zespołu Piersi, ma tyle wspólnego z tą sprawą, jak to, że pan był kierownikiem basenu - powiedział świadek, nawiązując do tego, że Joński był w przeszłości wiceprezesem łódzkiego aquaparku. Joński tłumacząc się ze swoich słów, stwierdził że przytoczył je, aby przypomnieć dawne "antysystemowe" poglądy posła Kukiz'15. - Stwierdziłem tylko, że był pan piosenkarzem. Ale nie o tym dzisiaj będzie dyskusja - dodał. Wyjaśnienie wyborów kopertowych. Kolejne przesłuchanie komisji śledczej Komisja śledcza zajmuje się wyjaśnianiem organizacji wyborów kopertowych w maju 2020 roku, do których nigdy nie doszło. Na ten cel z budżetu państwa wydano ponad 70 mln złotych. Przewodniczącym gremium jest Dariusz Joński (KP KO-PO), jego zastępcami zostali Jacek Karnowski (KP KO-PO) oraz Waldemar Buda (KP PiS). Wybory prezydenckie utrudnione były przed pandemię koronawirusa. Prawo i Sprawiedliwość w ostatniej chwili zdecydowało się na utrzymanie konstytucyjnego terminu zarządzonego przez marszałek Sejmu, jednak majowa elekcja w 2020 roku miała odbyć się po raz pierwszy w formie korespondencyjnej. Sprawa podzieliła wówczas obóz prawicy, co wywołało kryzys państwowy. Dotychczas przed komisją stanęli m.in. były wicepremier Jarosław Gowin, były szef KPRM Michał Dworczyk, były wiceszef MAP Artur Soboń, ówczesny minister aktywów państwowych Jacek Sasin czy była marszałek Sejmu Elżbieta Witek. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!