Grodzki odpowiada na ruch prokuratury. Wskazuje na prowadzącą śledztwo

Oprac.: Aleksandra Wieczorek

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
2,7 tys.
Udostępnij

Prof. Tomasz Grodzki wydał oświadczenie w sprawie aktu oskarżenia dotyczącego rzekomej korupcji w szpitalu w Szczecinie. Informując o tym śledczy stwierdzili, że były marszałek Senatu był "inicjatorem i pomysłodawcą takiego działania". W niedzielę pojawiła się odpowiedź: "W ocenie prof. Tomasza Grodzkiego to działanie stanowi kolejną próbę zdyskredytowania go przez prokuraturę związaną z byłym ministrem sprawiedliwości" - przekazał Jacek Dubois, pełnomocnik Grodzkiego.

Tomasz Grodzki
Tomasz GrodzkiPiotr MoleckiEast News

Pojawiło się oświadczenie Jacka Dubois, pełnomocnika senatora prof. Tomasza Grodzkiego. To reakcja na działania Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, która 2 stycznia wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko 30 osobom związanym ze Specjalistycznym Szpitalem im. prof. Alfreda Sokołowskiego. Śledczy zarzucają im udział w procederze korupcyjnym polegającym na przyjmowaniu wpłat od tzw. pacjentów bariatrycznych. Według prokuratury Tomasz Grodzki  był "inicjatorem i pomysłodawcą takiego działania". Nie postawiono mu zarzutów.

Pełnomocnik Grodzkiego w oświadczeniu: Próba manipulacji

Jak można przeczytać w komunikacie pełnomocnika Tomasza Grodzkiego:

"2 stycznia 2024 r. Prokuratura Regionalna w Szczecinie poinformowała opinię publiczną o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko 30 osobom, które są oskarżone o przestępstwa korupcyjne, do jakich miało rzekomo dochodzić w Specjalistycznym Szpitalu im prof. A. Sokołowskiego w Szczecinie tzw. Szczecin-Zdunowo oraz w ramach działalności Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie".

Dalej przekazano, że oświadczenie to zawiera "próbę manipulacji, ponieważ sugeruje, jakoby prof. Tomaszowi Grodzkiemu postawiono zarzuty karne, co jest nieprawdą".

"Z oświadczenia wynika również, że wszystkimi oskarżonymi w tej sprawie są lekarze, co jest również nieprawdą, bowiem wśród oskarżonych jest 3 lekarzy - wybitnych specjalistów w swoich dziedzinach, księgowa i 26 pacjentów". Ci mieli odmówić potwierdzenia przez prokuratorem, jakoby byli zmuszeni do dokonywania wpłat na Fundację za świadczenia medyczne, co skutkowało oskarżeniem o łapownictwo.

"W ocenie prof. Tomasza Grodzkiego działanie Prokuratury stanowi kolejną próbę zdyskredytowania go przez prokuraturę związaną z byłym ministrem sprawiedliwości poprzez połączenia jego nazwiska z rzekomym procederem korupcyjnym, co tym razem stanowi instrumentalne wykorzystanie wymiaru sprawiedliwości w celu odwrócenia uwagi od sprawy prawomocnego skazania Pana Mariusza Kamińskiego i Pana Macieja Wąsika za popełnione przez nich przestępstwa i próby osadzenia ich w zakładzie karnym, przed czym prokuratura stara się ich uchronić" - dodano również w treści.

"Tomasz Grodzki nigdy nie uzależniał leczenia pacjentów od zapłaty pieniędzy"

W oświadczeniu mowa także o tym, że podczas wieloletniej pracy Tomasza Grodzkiego w szpitalu w Szczecinie-Zdunowie miał on pod swoją opieką kilkadziesiąt tysięcy pacjentów i "nigdy nie uzależniał leczenia któregokolwiek z nich od zapłaty pieniędzy". Oprócz tego "nie ma wiedzy, by zabiegi bariatryczne wykonywane w szpitalu Szczecin-Zdunowo przez oskarżonych w sprawie lekarzy, na których miał rzekomo opierać się korupcyjny proceder, były kiedykolwiek uzależnione od wpłacania przez pacjentów jakichkolwiek pieniędzy na rzecz fundacji miejskiej".

Dalej wspomniano o nieprawdziwych zarzutach i pomówieniach na temat uzależniania przez Grodzkiego leczenia od zapłaty, które po raz pierwszy pojawiły się w 2019 r. po objęciu przez niego stanowiska Marszałka Senatu RP. "Zarzuty te pochodziły od osób w większości związanych z ówczesnym obozem władzy czy prorządowym Radiem Szczecin" - podano.

"Organy ścigania próbują przykryć kolejną aferę związaną z partią PiS"

"Prof. Tomasz Grodzki jest przekonany o niewinności wszystkich oskarżonych, którzy jego zdaniem padli ofiarami działalności upolitycznionej prokuratury. Akt oskarżenia w tej sprawie przygotowała prokurator Agata Badura, która jest publicznie znana z prowadzonych postępowań politycznych na zlecenie dawnej władzy, w szczególności przeciwko Pani prokurator Ewie Wrzosek, której starała się uchylić immunitet na podstawie dowodów uzyskanych w wyniku nielegalnych podsłuchów Pegasusem" - przekazano.

Oświadczenie zakończono następującymi słowami: "Powyższe postępowanie miało na celu podważenie autorytetu prof. Tomasza Grodzkiego, którego po raz wtóry organy ścigania próbują zdyskredytować i 'przykryć' jego kosztem kolejną aferę dotyczącą osób związanych z partią Prawo i Sprawiedliwość".

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kamiński i Wąsik w więzieniu? Zgorzelski w „Śniadaniu Rymanowskiego”: Jeśli sprawa skończyłaby się na tym etapie, tak
      Kamiński i Wąsik w więzieniu? Zgorzelski w „Śniadaniu Rymanowskiego”: Jeśli sprawa skończyłaby się na tym etapie, takPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na