Po godz. 17 rozpoczęła się konferencja prasowa premierów rządu Polski i Estonii. Donald Tusk gościł w Warszawie najwyższych przedstawicieli sześciu państw oraz szefa Rady Europejskiej w ramach tzw. agendy strategicznej. - Razem z panią premier prezentowaliśmy podczas naszego spotkanie zbieżne poglądy - wskazał premier. Przyznał, że priorytetem jest bezpieczeństwo obu państw, regionu i Europy. Wskazał też cel: mobilizowanie innych krajów do wspierania Ukrainy wobec rosyjskiej agresji. Donald Tusk o zagrożeniu z Białorusi - Mamy coraz więcej sygnałów, że reżim Łukaszenki chce wykorzystać ponownie kwestię presji na naszą granicę wschodnią dla uzyskania celów politycznych, dezintegracji, destabilizacji oraz własnego pseudopaństwowego biznesu - podkreślił Tusk. Zaznaczył, że temat nielegalnej migracji i kontroli granicy będzie tematem rozmów z politykami, którzy przyjechali do Warszawy. Obiecał, że polska prezydencja w Radzie UE, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 r. będzie poświęcona szeroko pojętemu bezpieczeństwu. Kaja Kallas wskazała na partnerstwo, jakie istnieje między Polską i Estonią oraz wsparcie udzielane Ukrainie. - Rosja uważa, że nas przetrzyma, że w tej chwili może ingerować w wybory w demokratycznym świecie - mówiła. Atak cybernetyczny. Rozmowa premierów Polski i Estonii Estońska premier powiedziała, że "skalą gry" Kremla nie jest atak na państwa bałtyckie czy Polskę, ale na NATO. Wymieniła cele, jakie stoją przed sojusznikami Kijowa: dozbrajanie Ukrainy, wzmocnienie sankcji oraz wykorzystywanie rosyjskich aktywów zagranicznych. - Nie zapominajmy o zamrożonych rosyjskich aktywach, które powinny być wykorzystane dla wsparcia Ukrainy. Nasi obywatele pytają nas, dlaczego mamy płacić za wojnę, której nie wywołaliśmy. I to jest uzasadnione pytanie - wskazywała Kallas. Szefowa rządu Estonii przekazała, że rozmowa z Donaldem Tuskiem dotyczyła kwestii obronności, m.in. ochrony Polski przed atakami cybernetycznymi. Donald Tusk o "tykającym zegarze" Szef polskiego rządu wypowiedział się na temat zamrożonych rosyjskich aktywów. - Wykorzystanie samych zysków z tych aktywów to już coś, ale to na pewno nie wystarczy, dla mnie to jest jasne - podkreślił. Ostateczna decyzja będzie wymagała uzyskania niezbędnej większości w gronie sojuszników. Tusk zapewnił, że ma świadomość "tykającego zegara" w sprawie wsparcia amunicyjnego dla Kijowa. - Polska wysłała kolejny pakiet amunicji dla Ukrainy - zapewnił szef rządu. Polityk KO przypomniał, że Polska jest jednym z liderów dozbrajania się. W tym kontekście zaznaczył, że swoje zasługi w tej dziedzinie ma także poprzedni rząd. - Polska jest w absolutnej czołówce państw, które do tej pory zdecydowały się na dozbrajanie. To było też za czasów moich poprzedników, nie chodzi o podkreślanie mojej roli, czy roli mojego rządu. Polska od pierwszych dni wojny dała Ukrainie wszystko to, co było możliwe, a nawet więcej - mówił. Rozmowy w Warszawie. Przyjechał szef Rady Europejskiej O zasadności zorganizowania spotkania w sprawie w sprawie agendy strategicznej UE w Warszawie polski premier mówił także podczas konferencji z przewodniczącym Rady Europejskim. - Warszawa jest miejscem szczególnym z punktu widzenia całej Europy. O tym decyduje pozycja Polski, ale i szczególna sytuacja, w jakiej znalazł się cały kontynent. A my tu w Polsce jesteśmy najbliżej tych zdarzeń, które spowodowały, że mamy do czynienia ze szczególną historyczną sytuacją - zapewniał Tusk. Premier dodawał, że "my odczuwamy, co znaczy połączenie agresywnej, wrogiej polityki ze strony Kremla i Białorusi, połączenia ich możliwości państwowych z falą nielegalnej migracji". Zapewnił raz jeszcze, że priorytetem Polski będzie podnoszenie kwestii bezpieczeństwa. Ważne spotkanie w Warszawie. Donald Tusk zdradził cel Donald Tusk zaprosił na czwartek do Warszawy premierów Hiszpanii, Grecji, Finlandii, Estonii, Irlandii i Luksemburga oraz szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela. Szef rządu informował o spotkaniu w swoich mediach społecznościowych, podkreślając wagę konsultacji. Chodzi o sprawę priorytetów Unii Europejskiej na lata 2024-2029. "Wszystkie europejskie drogi prowadzą dziś do Warszawy. Przyjeżdżają premierzy Hiszpanii, Grecji, Finlandii, Estonii, Irlandii, Luksemburga i szef Rady Europejskiej. Temat: wspólna strategia na najbliższe lata" - czytamy w komunikacie. Agenda strategiczna określa cele dla szefów unijnych państw i rządów w kolejnym pięcioletnim cyklu. Przywódcy rozpoczęli rozmowę o przyszłych priorytetach w październiku 2023 roku, skupiając się na sześciu dziedzinach, m.in.: bezpieczeństwie i obronności, konkurencyjności, energii i migracjach. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!