W środę sejmowa komisja śledcza ds. wyborów kopertowych kontynuuje przesłuchanie byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W trakcie zadawania pytań politykowi PiS wielokrotnie głos zabierał Przemysław Czarnek. W pewnym momencie przewodniczący komisji - poseł Dariusz Joński - zapytał "co się z panem dzieje? Przerywa pan każdemu", na co usłyszał, że posiedzenie jest "cyrkiem". Komisja śledcza. Przemysław Czarnek opuścił salę Po chwili członek komisji - posłanka Magdalena Filiks - zwróciła się z wnioskiem o wykluczenie z obrad Czarnka, ponieważ "notorycznie przeszkadza w przesłuchaniu Morawieckiego". Członkowie grupy zdecydowali o wykluczeniu posła PiS - pięcioro posłów było za, nikt się nie wstrzymał, dwie osoby były przeciw. Salę dobrowolnie opuścił także Michał Wójcik. Wcześniej Filiks zwróciła uwagę, że Czarnek - jako członek komisji - rzadko pojawia się na obradach, a kiedy już się pojawia, to destabilizuje prace grupy. - Bo każdy ma swoje inne obowiązki poselskie, proszę zadawać pytania, a nie wygłaszać monologi - odpowiedział jej były szef MEiN. Dariusz Joński dodał wówczas, że polityk PiS robi z komisji śledczej "cyrk", jednak on na to nie pozwoli. Na opuszczenie komisji wcześniej zdecydował się także poseł PiS Mariusz Krystian. Stało się to po tym, jak Joński żądał od niego, by zadawał pytania na temat, jednak upomnienia ze strony przewodniczącego nie przyniosły rezultatu. W odpowiedzi polityk Prawa i Sprawiedliwości wstał, zabrał swoje rzeczy i wyszedł z sali, podając wcześniej świadkowi rękę na pożegnanie. Komisja ds. wyborów kopertowych. Trwają przesłuchania Były premier jest przesłuchiwany przez komisję w związku z wydanymi przez niego dwiema decyzjami z 16 kwietnia 2020 roku. Pierwsza polecała Poczcie Polskiej podjęcie i realizację "niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania przeprowadzenia wyborów Prezydenta RP w 2020 r. w trybie korespondencyjnym, z powodu panującej wówczas pandemii". Druga decyzja zobowiązywała PWPW do podjęcia działań przygotowujących wybory, czyli wydrukowanie pakietów wyborczych. Przesłuchiwanie świadków komisja zakończy 24 maja. Jako ostatni zeznawać będzie prezes PiS Jarosław Kaczyński. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!