Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"The Guardian": Migranci zrozpaczeni warunkami we Włoszech. "To piekło"

Pracują po 10-14 godzin dziennie, niejednokrotnie w 40-stopniowym upale. Niektórzy przypłacają to życiem. - Praca w takich warunkach to piekło - mówi jeden z migrantów, który przybył do Włoch w poszukiwaniu lepszego życia.

Migranci pracujący przy zbiorze arbuzów w Kalabrii
Migranci pracujący przy zbiorze arbuzów w Kalabrii/ KONTROLAB / Contributor/Getty Images
  • Cotygodniowy, piątkowy cykl "Interia Bliżej Świata" to najciekawsze teksty najważniejszych zagranicznych gazet
  • Brytyjski dziennik "The Guardian" zwraca uwagę na dramat rozgrywający się na włoskich plantacjach
  • Wysokie temperatury i nieludzkie warunki pracy przyczyniają się do śmierci ściągniętych do pracy migrantów

Włochy są wstrząśnięte doniesieniami o "brutalnym" traktowaniu migrantów, pracujących w rolnictwie. Opinia publiczna dowiedziała się ostatnio o śmierci migranta z Indii na jednej z plantacji z powodu wysokich temperatur. 

Tragedia na plantacji. "Nie chorował i zawsze ciężko pracował"

Półwysep Apeniński nawiedziły w ostatnich tygodniach tropikalne upały. Temperatura w wielu miejscach przekroczyła 40 stopni Celsjusza. Mimo tego dziesiątki tysięcy migrantów zatrudnionych w rolnictwie nie mogło liczyć na taryfę ulgową i w trakcie największej spiekoty musieli pracować przy zbiorze pomidorów oraz innych warzyw i owoców.

Włoskie Towarzystwo Meteorologiczne informuje, że średnie letnie temperatury w kraju w ciągu ostatnich 30 lat, od 1994 do 2023 r. między czerwcem a sierpniem, wzrosły o 1,5 stopnia Celsjusza.

Ekstremalne upały niosą śmiertelne zagrożenie dla nisko opłacanych pracowników w sektorze rolniczym, wystawionych na działanie słońca.

Włoskie media informują, że Dalvir Singh, pracownik plantacji kwiatów, zmarł z powodu wysokich temperatur oraz dużego obciążenia pracą. 54-latek został znaleziony martwy 16 sierpnia na polu w regionie Lacjum w środkowych Włoszech. Jego koledzy w rozmowie z "Guardianem" podkreślili, że nigdy nie chorował i "zawsze ciężko pracował". 

Włochy. Ekstremalne upały zabijają ludzi

Singh, jak wielu migrantów, regularnie słał pieniądze do swojej rodziny w Pendżabie na północy Indii. Nasi rozmówcy wskazują, że mężczyzna planował wrócić do domu w ciągu najbliższych kilku lat, ponieważ z wiekiem coraz trudniej znosił ciężką pracę w rolnictwie.

Wyniki sekcji zwłok spodziewane są w przyszłym miesiącu, a lokalni prokuratorzy nadal badają okoliczności śmierci Singha i to, czy jego pracodawca podjął wystarczające działania na rzecz pracowników narażonych na działanie wysokich temperatur.

Nie wiadomo, ile osób podczas tegorocznego lata zostało rannych lub zmarło z powodu ekstremalnych upałów we Włoszech. Brakuje odpowiednich statystyk. Szacuje się jednak, że w ubiegłym roku Włochy miały największą liczbę ofiar śmiertelnych w Europie, spowodowanych wysokimi temperaturami. Ich liczbę szacuje się na ponad 12 tys. 

Włoski Instytut Ubezpieczeń od Wypadków przy Pracy (Inail) stwierdził w przeszłości, że niebezpieczne zdarzenia związane z wysokimi temperaturami nigdy nie są klasyfikowane jako takie, a raczej jako omdlenia, upadki lub inne.

Słońce wypala uprawy we Włoszech. W takich warunkach pracują migranci z Afryki i Azji
Słońce wypala uprawy we Włoszech. W takich warunkach pracują migranci z Afryki i Azji/Anadolu / Contributor/Getty Images

Włochy. Fatalne warunki migrantów zarobkowych

Większość pracujących w rolnictwie w trakcie letnich upałów to migranci z państw azjatyckich, jak Indie lub krajów Afryki Subsaharyjskiej. I pomimo miliardów euro przychodów generowanych przez włoski przemysł spożywczy praca przy zbiorach wiąże się z niskimi płacami, długimi godzinami pracy i brakiem podstawowych praw pracowniczych.

Wielu pracowników zamieszkuje w miasteczkach barakowych, gettach lub opuszczonych budynkach, a ich zatrudnienie jest kontrolowane przez gangsterów, którzy rekrutują i zatrzymują część ich wynagrodzenia - twierdzą związki zawodowe.

Aktywiści podkreślają, że pracownicy są wyzyskiwani i zmuszani do wysiłku niezależnie od warunków atmosferycznych, a wielu z nich pracuje po 10-14 godzin dziennie. W lipcu włoska policja poinformowała o sytuacji ponad 20 migrantów z Indii uratowanych z plantacji w środkowych Włoszech. Mieli być traktowani "jak niewolnicy" z powodu "długów" oraz "zniszczenia wynajmowanych mieszkań". Skonfiskowano im paszporty.

Rolnictwo we Włoszech. Pracodawcy ukrywają prawdę

31-letni Satnam Singh zmarł w czerwcu szpitalu w Rzymie w następstwie wypadku przy pracy na polu w regionie Lacjum. Maszyna rolnicza odcięła mężczyźnie rękę i zmiażdżyła nogi, doznał też obrażeń głowy. Jak twierdzą włoskie media, właściciel pola nie udzielił mu pomocy.  

- Kiedy ekstremalne upały są skorelowane z działalnością przestępczą w rolnictwie, jasne jest, że tragedie, które przewidywaliśmy od tak dawna, faktycznie mają miejsce - mówi Fabio Ciconte, ekspert od rolnictwa i łańcuchów dostaw jakości, dyrektor organizacji pozarządowej Terra.

Według Marco Omizzolo, socjologa z Uniwersytetu La Sapienza w Rzymie, od czerwca co najmniej 30 osób zasłabło na Polach Pontyjskich (obszar rekultywowanych gruntów rolnych w środkowych Włoszech, około 65 kilometrów od Rzymu) z powodu upałów.

Częstą praktyką jest, że zamiast wzywania pomocy medycznej i sporządzania raportu, pracodawca lub kierownik gangu umieszcza zatrudnionego w cieniu, podaje mu zimną wodę lub kawę, zanim pozwoli kontynuować pracę. 

- Pracodawcy i gangsterzy ukrywają wszystko, by uniknąć problemów prawnych - mówi Omizzolo.

Śmierć Satnama Singha oburzyła opinię publiczną we Włoszech. Na zdjęciu protest pracowników z Indii, domagających się sprawiedliwości
Śmierć Satnama Singha oburzyła opinię publiczną we Włoszech. Na zdjęciu protest pracowników z Indii, domagających się sprawiedliwości/Anadolu / Contributor/Getty Images

Fatalne warunki mieszkaniowe dla migrantów

Inny głośny przypadek śmierci migranta wiąże się z 28-letnim Famakanem Dembele, zatrudnionym przy zbiorze pomidorów w prowincji Foggia na południowym-wschodzie kraju. Zmarł on 7 sierpnia 2023 r. Dziennikarze "Guardiana" odwiedzili Foggię, by sprawdzić, jakie panują tam warunki pracy. 

Koledzy Dembele opowiadają, że feralnego dnia panowała upalna temperatura. Po pracy mężczyzna poszedł umyć się w jednej ze wspólnych łazienek w miasteczku barakowym Torretta Antonacci, niedaleko Foggi, gdzie mieszkał wraz z około 2 tys. innych robotników rolnych. 

Migranci z Afryki nie mogli liczyć tam na przyzwoite warunki. Brakowało bieżącej wody, elektryczności i urządzeń sanitarnych. Jedyną oznaką normalności był zbiornik na wodę dostarczany codziennie przez beczkowóz. Mieszkania w miasteczku są prowizoryczne, pozbijane z tego, co akurat było pod ręką. 

Urodzony w Mali Dembele przybył do Torretta Antonacci z Paryża zaledwie kilka dni przed śmiercią. Został ściągnięty do Foggii, podobnie jak tysiące innych migrantów, by pracować przy zbiorach pomidorów w regionie, z których większość jest konserwowana i wysyłana do sklepów i supermarketów w Wielkiej Brytanii i krajach UE.

Migranci w miejscowości Rignano Garganico w trakcie marszu milczenia z powodu śmierci kolegów w wypadku samochodowym w Foggii
Migranci w miejscowości Rignano Garganico w trakcie marszu milczenia z powodu śmierci kolegów w wypadku samochodowym w Foggii/Antonio Masiello / Contributor/Getty Images

W dniu śmierci Malijczyk około 14 był widziany, gdy leżał w cieniu pod drzewem oliwnym. Gdy zaczęło padać, koledzy podeszli, by sprawdzić, dlaczego nie rusza się pomimo lejącej się z nieba wody.

Wezwano karetkę pogotowia, ale świadkowie twierdzą, że po chwili uznano go za zmarłego, a na jego ciele rozłożono białe prześcieradło. Ciało pozostało pod drzewem do czasu przybycia lekarza sądowego, który zabrał je do kostnicy. Przyczyna śmierci pozostaje nieznana, ale koledzy Dembele twierdzą, że zmarł on z powodu skrajnego upału i wyczerpania. 

Pracownicy są zazwyczaj wynagradzani za liczbę zebranych skrzynek pomidorów i zarabiają około 35 euro dziennie. - Po śmierci Dembele wszyscy zastanawiamy się dwa razy, zanim wyruszymy do pracy w najgorętsze godziny - mówi 32-letni pracownik z Gwinei Bissau, który chce pozostać anonimowy.

Warunki mieszkaniowe migrantów zarobkowych we Włoszech są fatalne
Warunki mieszkaniowe migrantów zarobkowych we Włoszech są fatalne/Antonio Masiello / Contributor/Getty Images

"Praca stała się przekleństwem"

Akta sądowe w sprawie śmierci Dembele znajdują się w sądzie w Foggii, ale prośby dziennikarzy o wgląd do nich odrzucono. 

- W części przypadków zmęczenie u pracowników jest tak silne, że ludzie krwawią przez kilka dni, gdy idą do toalety - mówi Francesco Caruso, badacz uniwersytecki i pracownik związku. - Z wyjątkiem osób z umowami o pracę, których jest niewiele, codzienna praca staje się prawie niemożliwa - dodaje. 

Daniel, inny wieloletni pracownik francuskich i włoskich plantacji, mówi, że praca w lato stała się przekleństwem. - Gdyby powiedzieli mi: pole pomidorów jest twoje, ale musisz na nim pracować codziennie, odmówiłbym. Praca w takich warunkach to piekło - przekonuje. 

Naukowcy zajmujący się klimatem ostrzegają, że migranci zarobkowi są jednymi z najbardziej narażonych na ekstremalne upały w Europie i na całym świecie. - Ludzie umierający z powodu temperatur to osoby, o które najmniej dbamy w społeczeństwie - mówi Friederike Otto z renomowanego Grantham Institute for Climate Change and the Environment w Londynie. 

---

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

---

Tekst przetłumaczony z "The Guardian" - www.theguardian.com

Autor: Stefania Prandi in Foggia, Deepa Parent, Tom Levitt

Tłumaczenie: Mateusz Kucharczyk

Tytuł i śródtytuły oraz skróty pochodzą od redakcji

---

Szef MSZ: Białorusini wcale nie chcą umierać za Putina/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także