- Budapeszt zrobi wszystko, by Serbia jak najszybciej stała się członkiem Unii Europejskiej - ogłosił w poniedziałek w Belgradzie węgierski prezydent Tamas Sulyok. Przywódca złożył w poniedziałek dwudniową wizytę w Belgradzie. W trakcie spotkał się m.in. ze swoim serbskim odpowiednikiem Aleksandarem Vucziciem. Głowy obu państw porozmawiały o rozszerzeniu Unii Europejskiej i ścieżce akcesyjnej Belgradu. - Bez integracji europejskiej nie da się osiągnąć długoterminowej stabilności na Bałkanach, a my w ten sposób chcemy się do niej przyczynić - podkreślił węgierski prezydent. Węgry pomogą Serbii. Chodzi o Unię Europejską Podróż Sulyoka do Serbii była jego trzecią oficjalną wizytą od objęcia w marcu bieżącego roku stanowiska. Wcześniej udał się do Watykanu i Wiednia. Węgierski przywódca ocenił, że "nadszedł najwyższy czas na to, by UE w końcu spełniła obietnicę złożoną Bałkanom Zachodnim". Prezydent Vuczić zaznaczył z kolei, że "Serbia nie ma obecnie w Europie bliższego i ważniejszego sojusznika niż Węgry". - Dopóki będę zaangażowany w politykę, będę starał się nie psuć dobrych stosunków między obydwoma narodami - powiedział serbski prezydent. Serbia stara się o wejście do UE. Trwają działania Wizyta węgierskiej głowy państwa była trzecim w ciągu niecałego tygodnia spotkaniem w Belgradzie, podczas którego omawiano akcesję Serbii do UE. W ubiegłym tygodniu serbską stolicę odwiedził premier Polski Donald Tusk oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Węgry uznawane są za głównego zwolennika włączenia Serbii do UE, o co w ciągu rozpoczętej w 2019 roku kadencji komisarza ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa zabiegał Oliver Varhelyi. Serbia wystąpiła o członkostwo w UE w grudniu 2009 roku; w marcu 2012 roku uzyskała status kraju kandydującego. Negocjacje akcesyjne rozpoczęły się w styczniu 2014 roku i jak dotąd otwarte zostały 22 z 35 rozdziałów negocjacyjnych. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!