Popularne wśród turystów - również z Polski - państwa południa Europy doświadczają obecnie potężnych upałów. W wielu miejscach temperatura przekracza 40 stopni Celsjusza. Wiele wskazuje na to, że w kolejnych dniach żar nie odpuści. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Grecja upalna jeszcze długo Nie odpuszczają upały w jednym z najpopularniejszych wśród turystów państw Morza Śródziemnego. W środę w centralnej i północnej części Grecji termometry pokazują nawet 40-41 stopni Celsjusza i praktycznie nie ma miejsc, w których nie byłoby upału, czyli wszędzie mamy do czynienia z temperaturami powyżej 30 st. C. Zgodnie z najnowszymi prognozami taka sytuacja utrzyma się co najmniej do końca tygodnia. Oznacza to, że w kolejnych dniach w większości kraju w ciągu dnia będzie upalnie, a nocą niemal wszędzie odnotowane zostaną noce tropikalne, czyli takie, podczas których temperatury nie spadną poniżej poziomu 20 stopni. Z powodu dojmujących upałów w rejonie Attyki zapasy wody są o około jedną czwartą mniejsze niż zwykle. Poziom wody w zalewie Mornos, który jest tamtejszym rezerwuarem wody, na początku miesiąca był o 30 proc. mniejszy niż o tej samej porze w 2023 roku. Gorąco również w Chorwacji Cała Chorwacja objęta jest obecnie związanymi z upałem alertami od pierwszego (najniższego) do trzeciego - najwyższego stopnia. W nadmorskiej i wschodniej części kraju w środę obowiązuje czerwony alert trzeciego stopnia, co oznacza że tam w ciągu dnia temperatury mogą zdecydowanie przekroczyć 35 stopni Celsjusza. Według chorwackich meteorologów we wtorek sytuacja będzie jeszcze gorsza, ponieważ tego dnia czerwone ostrzeżenia dotyczące upału obejmą większość kraju - tylko rejon środkowej Dalmacji i żupanii licko-seńskiej zostaną objęte alertami pierwszego i drugiego stopnia. Upał trzyma Włochy w uścisku Afrykański antycyklon, który od wielu dni trzyma Włochy w gorącym uścisku, nie ustąpi przynajmniej do przyszłego weekendu. W kolejnych dniach na południu Półwyspu Apenińskiego oraz na Sycylii i Sardynii trzeba się liczyć z temperaturami sięgającymi 40-42 stopni Celsjusza. Obecnie 11 włoskich miast objętych jest czerwonym alertem dotyczącym upałów. Taki stopień zagrożenia oznacza, że temperatury są groźne nie tylko dla osób starszych, ale też młodych i zdrowych. Ten rodzaj ostrzeżeń wydano dla takich miejscowości jak: Ankona, Bolonia, Campobasso, Florencja, Frosinone, Latinia, Perugia, Pescara, Rieti, Rzym, i Viterbo. W miniony weekend z powodu upałów zmarło co najmniej czterech seniorów. Z prognoz włoskich specjalistów wynika, że potężne upały, które tak mocno dają się mieszkańcom kraju we znaki, mogą potrwać co najmniej do końca lipca. Ponad 40 stopni w Rumunii Iście afrykańska aura panuje również w Rumunii. Zarówno w poniedziałek, jak i środę zdecydowana większość kraju objęta będzie czerwonymi alertami najwyższego stopnia dotyczącymi upałów. Rumuńscy specjaliści spodziewają się temperatur od 37 do 42 stopni Celsjusza. Co więcej, po gorących dniach w nocy nie da się odpocząć, ponieważ nigdzie nie będzie chłodniej niż 22 st. C, co oznacza noce tropikalne. Źródło: AFP, Meteo.it, Meteo.hr, Meteoromania.ro, Meteo.gr ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!