Niebezpiecznie w Szwecji. W obawie przed zamachami zakazali noszenia toreb
Według szwedzkiej policji specjalnej (Säpo) sytuacja w zakresie bezpieczeństwa w Szwecji uległa pogorszeniu. Szef jednostki Fredrik Hallström wskazuje, że przyczyną jest wojna w Strefie Gazy, która "polaryzuje społeczeństwo i doprowadziła do wzmożonej aktywności brutalnych ekstremistów". Jedna z gmin w obawie przed zamachami wprowadziła nawet zakaz wstępu z torbami czy plecakami na miejscowy jarmark bożonarodzeniowy.

W sierpniu Szwecja podniosła stopień poziomu zagrożenia terrorystycznego z trzech do czterech. Miało to związek m.in. z wystąpieniami, podczas których palono Koran.
Od tego czasu sytuacja się pogorszyła. Ma to związek z aktami terroryzmu dokonywany przez Hamas oraz późniejszym wybuchem wojny między Izraelem a bojownikami terrorystycznej organizacji w Strefie Gazy.
Alarm w Szwecji. "Większa aktywność ekstremistów"
- Niepokoje na Bliskim Wschodzie wpływają i jeszcze bardziej polaryzują cały świat, w tym także Szwecję. Przyczynia się to do większego stopnia niepewności i większego stopnia aktywności w środowiskach brutalnych ekstremistów - mówi Fredrik Hallström, szef policji bezpieczeństwa (Säpo).
Dowódca jednostki podkreśla, że "sytuacja nieco różni się od tej, którą widzieliśmy w sierpniu". Dodaje, że wzrosło także zagrożenie ze strony prawicowych ugrupowań ekstremistycznych.
Jednak według Säpo obecnie nie ma konieczności podniesienia poziomu zagrożenia terrorystycznego do pięciu. Hallström wyjaśnia, że stopnie te "nie są statyczne" i mogą zmieniać się "zarówno w górę, jak i w dół w granicach czterech".
Politycy apelują do rządu
Innego zdania są niektórzy ze szwedzkich polityków. Rzecznik socjaldemokratów ds. polityki prawnej Ardalan Shekarabi wzywa rząd do podjęcia działań zapewniających bezpieczeństwo na ulicach i placach, gdzie odbywają bożonarodzeniowe wydarzenia.
- Niestety, w ostatnich tygodniach można było zaobserwować bierność. Ludzie rozpoczynają robienie świątecznych zakupów. Trzeba sobie poradzić z sytuacją w galeriach handlowych, lokalach użytkowych i miejscach publicznych. Osoby pracujące w tych branżach potrzebują wsparcia i konkretnych wskazówek - apeluje Shekarabi.
Tymczasem szwedzki minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer w oświadczeniu "wyraża zaniepokojenie zwiększoną radykalizacją i polaryzacją społeczeństwa". Podkreśla jednak, że rząd i władze podjęły "niezbędne działania".
"Rząd prowadzi ciągły dialog z policją bezpieczeństwa i władzami w policji oraz stale rozważa dodatkowe środki zarówno w Szwecji, jak i na szczeblu UE" - pisze Strömmer.
Szwedzka gmina wprowadza zakaz noszenia toreb
Sveriges Radio informuje, że w związku z zagrożeniem, władze Östersund, w środkowej części kraju. wprowadziły zakaz wnoszenia torebek czy plecaków na teren trzydniowego bożonarodzeniowego jarmarku w Jamtli. Rozporządzanie ma obowiązywać od piątku, 7 grudnia.
Wyjątek od zakazu mają stanowić torby na pieluchy czy z lekami, ale wcześniej muszą zostać one przeszukane. Na teren jarmarku można wnieść pustą płócienną torbę lub taką, którą da się schować do kieszeni.
"Na jarmarku bożonarodzeniowym w Jamtli znajdować się będzie miejsce do przechowywania, gdzie można bezpłatnie oddać ciężkie torby" - brzmi komunikat władz.
Sveriges Radio podaje, że co roku jarmark odwiedza 22 tys. osób.
Zagrożenie terrorystyczne w Szwecji
W związku z zagrożeniem, szwedzkie media przypominają ataki terrorystyczne, które miały miejsce jesienią w kilku miejscach w Europie. W Brukseli zastrzelono dwóch szwedzkich kibiców, we francuskim Arres zadźgany został nauczyciel, a w Paryżu - niemiecki turysta.
Z kolei 11 grudnia 2010 roku na ulicy Drottninggatan, w centrum Sztokholmu, gdzie wielu mieszkańców robiło świąteczne zakupy, Szwed irackiego pochodzenia Taimur Abdulwahab zdetonował jedną z przygotowanych siedmiu bomb rurowych. Zamachowiec-samobójca zginął, ale na szczęście nie ucierpiała żadna z postronnych osób.
Źródło: Tidningen Syre, Aftonbladet", Sveriges Radio
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!