W poniedziałek wieczorem prezydent przybył do Paryża, gdzie spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, a następnie weźmie udział w szczycie Trójkąta Weimarskiego wraz z prezydentem Francji oraz kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. W trakcie konferencji prasowej Andrzej Duda podziękował prezydentowi Francji za zaproszenie do Paryża. - Śmiało możemy powiedzieć, że dotrzymujemy słowa, umawialiśmy się na to spotkanie podczas ostatniej naszej wspólnej debaty w ramach Trójkąta Weimarskiego. Zimą mówiliśmy, że spotkamy się jeszcze przed szczytem NATO w Wilnie - mówił. Andrzej Duda: Rosja nie może wygrać tej wojny, nie tylko ze względu na Ukrainę - Cieszę się, że jesteśmy dziś w Paryżu, że już rozpoczęliśmy dyskusje w gronie trzech wielkich państw europejskich, które złączone są wielkim interesem. Nie tylko wszyscy jesteśmy członkami Unii Europejskiej, nie tylko wszyscy jesteśmy członkami NATO, ale przede wszystkim wszyscy stoimy dzisiaj bardzo mocno przy Ukrainie z jedną świadomością, że Rosja nie może wygrać tej wojny, nie tylko ze względu na Ukrainę. Chociaż to Ukraina dziś zmaga się z rosyjską agresją, to Ukraina się broni przed rosyjską armią i straszliwymi kataklizmami, które ta amia wywołuje - mówił o wysadzeniu tamy na rzece Dniepr w Nowej Kachowce. - Dla bezpieczeństwa Europy, całej Europy, przyszłości UE fundamentalne znaczenie ma to, żeby rosyjski imperializm został zgaszony, żeby Rosja nie miała potencjału i możliwości zaatakowania innego państwa, poszerzania strefy swoich wpływów kosztem życia ludzkiego, kosztem suwerenności i niepodległości innych państw - mówił. - To jest dziś jedna z najważniejszych rzeczy - dodał. Ukraina w NATO. Duda o stworzeniu realnej perspektywie przystąpienia do sojuszu Prezydent Polski przypomniał, że był dorosły, gdy "udało się wyrwać spod Żelaznej Kurtyny" i dołączyć politycznie do Zachodu. - Dzisiaj Ukraińcy chcą tego samego, chcą politycznie dołączyć do wspólnoty zachodu. Powinniśmy im to umożliwić, to jest m.in. temat naszego spotkania, zarówno przyszłe członkostwo Ukrainy w UE, jak i nie mam co do tego wątpliwości przyszłe członkostwo Ukrainy w NATO. Pytanie, kiedy to członkostwo będzie możliwe - mówił. Andrzej Duda przekazał, że w niedzielę rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent Ukrainy m.in. zdał relację z frontu. - Wierzę, że dzięki naszemu wsparciu Ukraińcy prowadzą kontrofensywę skuteczną. Co chciałbym, żeby udało się osiągnąć armii ukraińskiej. Chcielibyśmy, żeby udało się jej osiągnąć zwycięstwo. W moim największym poczuciu zwycięstwem będzie wyparcie sił wojskowych rosyjskich ze wszystkich terenów okupowanych, które są międzynarodowo uznane, jako terytorium Ukrainy. Tak powinna się zakończyć wojna i wszyscy powinniśmy do tego zmierzać - zaznaczył. "Naszym podstawowym zdaniem jest dążenie do tego, żeby w Europie zapanował pokój, ale nie pokój tymczasowy" Prezydent przekazał, że podczas rozmów poruszone zostaną tematy: "koalicji samolotowej", pomocy dla Ukrainy, a także stworzenia realnej perspektywy przystąpienia Ukrainy do NATO. - Takie jest dzisiaj wielkie oczekiwanie władz Ukrainy, prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i ukraińskiego społeczeństwa. Chcą otrzymać od nas konkretną perspektywę przystąpienia do NATO - podkreślił Duda. - Naszym podstawowym zdaniem jest dążenie do tego, żeby w Europie zapanował pokój, ale nie pokój tymczasowy, na zasadzenie tymczasowego zawieszenia broni, które być może potrwa miesiąc, a może trzy. Chcemy trwałego pokoju, który zapewni nam spokojne życie - dodał. W ocenie prezydenta Polski, zapewnienie bezpieczeństwa wiąże się z potrzebą wzmocnienia wojsk NATO na wschodniej flance, a także przyjęciem wspólnej decyzji o przekazywaniu min. 2 proc. PKB na obronność. Andrzej Duda przypomniał, że obecnie sytuacja w Europie "nie jest łatwa". - Władimir Putin zapowiedział renuklaryzację Białorusi, czyli rosyjska broń nuklearna ponownie znajdą się na Białorusi. Uważam, ze ta sytuacja zasługuje na jednoznaczna odpowiedź NATO - powiedział.