Migracja będzie jednym z głównych tematów rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego szczytu szefów państw i rządów UE w Brukseli. We wtorek korespondentom udostępniono list, który szefowa KE wysłała do stolic Wspólnoty. W ocenie Ursuli von der Leyen w pierwszej kolejności kraje członkowskie powinny przyspieszyć wdrażanie uchwalonego już paktu migracyjnego. Może on pomóc krajom m.in. w skuteczniejszym zarządzaniu systemami rejestrowania i przyjmowania migrantów, lepszym zarządzaniu procedurami azylowymi w przypadkach związanych z bezpieczeństwem oraz nadużyciami czy bezpodstawnymi roszczeniami, w tym na granicy czy zamknąć luki między procesami azylowymi i powrotnymi. Migracja. Ursula von der Leyen wskazuje na rolę Rosji i Białorusi Jednym z punktów planu von der Leyen jest przeciwdziałanie zagrożeniom hybrydowym oraz wzmocnienie granic, zwłaszcza z Rosją i Białorusią. Oba kraje - jak podkreśliła - "wywierają presję na zewnętrzną granicę UE, wykorzystując ludzi jako broń". Von der Leyen zaznaczyła, że jednym z pierwszych zadań komisarza ds. wewnętrznych i migracji (kandydatem na to stanowisko jest Austriak Magnus Brunner - red.) będzie współpraca z krajami "w zakresie przygotowywania i reagowania na ataki hybrydowe i instrumentalizację migrantów". Szefowa KE chce uzupełnić te działania o współpracę dyplomatyczną z krajami pochodzenia "w celu podniesienia świadomości", a także o przepisy dotyczące operatorów transportu. Jeśli chodzi o zagrożenia dla bezpieczeństwa, jakie mogą stwarzać osoby przybywające do UE z Rosji, von der Leyen chce bardziej zharmonizowanego podejścia do wydawania wiz. Donald Tusk planuje zawiesić prawo do azylu. "Państwo musi odzyskać kontrolę" Pomysł na migrację ma także polski premier, którego szczegóły zaprezentuje liderom UE na zbliżającym się szczycie. - Jednym z elementów będzie czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu - oznajmił w sobotę Donald Tusk. Szef rządu mówił, że "państwo musi odzyskać 100-proc. kontrolę nad tym, kto do Polski przyjeżdża i wjeżdża". Ocenił, że efektem polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości było to, że "de facto fala nielegalnej migracja zalała Polskę". - My zredukujemy do minimum nielegalną migrację w Polsce, my wyplenimy te praktyki, które de facto omijały polskie interesy, które naruszały bezpieczeństwo Polek i Polaków, i państwa polskiego. I zlikwidujemy te praktyki do zera - deklarował Tusk. - Mamy w planie politykę takich przyśpieszonych powrotów Polaków i ludzi polskiego pochodzenia z diaspory polskiej, z zagranicy - oznajmił szef rządu. Premier ujawnił, że 15 października na posiedzeniu rządu przedstawi strategię migracyjną Polski. Jak mówił, dokument jest już przygotowywany na piśmie. Zapowiedział, że strategia będzie się nazywała "Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo". Strategia migracyjna Tuska nie spodobała się w Unii Europejskiej. Premier odpowiedział na krytykę Jego plan nie spodobał się na arenie międzynarodowej. Na słowa szefa rządu zareagowała Komisja Europejska. "Kontrowersyjne nowe plany Polski dotyczące zawracania migrantów na granicy z Białorusią grożą naruszeniem zobowiązań kraju w zakresie praw człowieka" - przekazało Politico, powołując się na komunikat rzecznika instytucji. Plan nie spodobał się także m.in. organizacji praw człowieka Amnesty International. "Bezpodstawne zawieszenie tego prawa, nawet czasowe, jest czymś nie do zaakceptowania i stoi w sprzeczności między innymi z Konwencją Genewską czy Powszechną Deklaracją Praw Człowieka. Każda osoba uciekająca przed prześladowaniami lub narażona na ryzyko doznania poważnej krzywdy w swoim kraju ma prawo ubiegać się o ochronę międzynarodową, czyli tzw. azyl" - wskazano w oświadczeniu. Z kolei do krytyki swoich słów odniósł się szef polskiego rządu. "Naszym prawem i naszym obowiązkiem jest ochrona polskiej i europejskiej granicy. Jej bezpieczeństwo nie będzie przedmiotem negocjacji. Z nikim. Jest zadaniem do wykonania. I mój rząd to zadanie wykona" - oświadczył w mediach społecznościowych premier. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!