Szymon Hołownia proponuje rewolucję. Chodzi o wybory

Po burzliwych obradach Sejmu Szymon Hołownia udał się do Krakowa, gdzie wziął udział w "lekcji obywatelskiej" z uczniami oraz gronem pedagogicznym V LO im. Andrzeja Witkowskiego.

- Sejm do niedawna nie cieszył się najlepszą sławą, powiem eufemistycznie. Po wyborach 15 października zaczął się cieszyć ogromnym zainteresowaniem Polek i Polaków - zwrócił uwagę polityk. I nie ukrywał radości spowodowanej zwiększeniem liczby oglądających obrady parlamentu, także na platformach społecznościowych.

- Niektórych to na scenie politycznej martwi. Z przekąsem opowiadają, że to nie dla oglądalności, że co ja tam opowiadam o popcornie, że mnie przejmują lajki na YouTubie. Ich też powinny przejmować lajki na YouTubie dlatego, że ich władza bierze się z decyzji ludzi, a nie z nadania boskiego, jak się to niektórym, mam wrażenie, wydaje - ripostował na część krytyki polityków prawicy Hołownia.

Podczas rozmowy z młodymi przewodniczący Polski 2050 przypomniał o jednym z postulatów swojej partii.

- Będę potrzebował do tego sojuszników. Mam nadzieję, że ich znajdziemy. Trzeba obniżyć wiek wyborczy w Polsce do 16. roku życia - powiedział marszałek Sejmu. Były prezenter ocenił, że ta zmiana będzie "bardziej sprawiedliwa" i związana ze starzeniem się społeczeństwa.

- Wszyscy opowiadają: młodzież, przyszłość, a głównie starsi głosują. I my, starsi, głosując dzisiaj układamy życie wam na znacznie dłużej niż sobie samym, bo my prędzej się odmeldujemy z tego świata - wskazał polityk.

Czytaj też: Szymon Hołownia. Liberalne media robią nowemu marszałkowi krzywdę

Współtwórca Trzeciej Drogi wyraził także nadzieję, że po zakończeniu swojej misji przewodniczenia niższej izbie parlamentu "ludzie przechodzący obok Sejmu będą się uśmiechali".

- To jest mój cel, żeby patrzyli na ten gmach z nadzieją, a nie odwracali głowę, a nie wytykali palcami - dodał. Jednocześnie wskazał, że liczy na to, iż Sejm "będzie miejscem, gdzie Polacy tak nauczą się przepracowywać spory, że Polska głębiej nie popęka".

W trakcie spotkania marszałek Sejmu wrócił także do jednej z pierwszych obietnic na urzędzie, czyli większej otwartości parlamentu na obywateli. Jednym z takich narzędzi ma być podcast.

- Pooprowadzam trochę po Sejmie. Pokażę, jakie tam są skarby, jakie tam są miejsca, co się dzieje w tych miejscach, do których ludzie często nie docierają. Żeby ten Sejm wam przybliżyć, żebyście się w nim zadomowili, żebyście poczuli, że to jest wasz dom, wasze miejsce - powiedział Szymon Hołownia. Pierwszy odcinek ma zostać nagrany w piątek, lider Polski 2050 nie ujawnił jednak daty premiery premierowej części internetowego projektu.

Po spotkaniu marszałek Sejmu zwołał konferencję prasową. - Jesteśmy umówieni na piątek z szefem PO Donaldem Tuskiem w celu omówienia szczegółów dotyczących wyboru rządu w drugim konstytucyjnym kroku - przekazał mediom polityk.

Według Szymona Hołowni to "Tusk będzie decydował" w sprawie terminu swojego expose oraz głosowania wotum zaufania dla koalicji większości.  Lider Polski 2050 zapewnił ponownie, że w tej sprawie jest "tylko i wyłącznie stróżem spraw formalnych związanych z tym procesem". 

- Jesteśmy w stałym kontakcie z najlepszymi specjalistami w Kancelarii Sejmu - dodał. 

Jeden ze scenariuszy zakłada, że Donald Tusk zostanie wybrany premierem wieczorem lub w nocy 11 grudnia. Inny - dzień później. Wszystko zależy od tego, czy rząd Mateusza Morawieckiego otrzyma wotum nieufności od niższej izby.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!