- Jeśli pan marszałek Szymon Hołownia byłby skłonny przyjąć mnie na spotkanie, to bardzo chętnie się z nim spotkam. Może to nie najpiękniej wpraszać się na spotkanie, ale jeśliby mnie zaprosił, to się pojawię, ponieważ mam trzy bardzo konkretne propozycje dla polskich rodzin - mówił już w ubiegły poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Prośbę o spotkanie ponowił także w czwartek, pisząc w mediach społecznościowych: "mamy trzy sprawy do omówienia". Chodzi o tzw. wakacje kredytowe, kwestię VAT-u na żywność oraz zamrożenia cen energii. "Rozumiem fascynację nową funkcją, ale w polityce chodzi przede wszystkim o działanie na rzecz Polaków" - stwierdził wówczas Morawiecki. Mateusz Morawiecki: Musimy działać teraz We wtorek na platformie X napisał z kolei: "Wygląda na to, że zamrażarka sejmowa w gabinecie Szymona Hołowni ma się całkiem dobrze i wciąż działa. Kluczowe dla portfeli polskich rodzin projekty ustaw - o cenach prądu, żywności i wakacjach kredytowych wciąż czekają na głosowanie. Musimy działać teraz" - oznajmił, ponownie zwracając się do Hołowni o rozmowę w cztery oczy. Po spotkaniu marszałka Sejmu Szymona Hołowni razem z Mateuszem Morawieckim premier ogłosił datę swojego exposé. Podał, że odbędzie się ono 11 grudnia o godz. 10. - Rozmawialiśmy o tym, kiedy będzie moje exposé, kiedy będzie przedstawiony cały program naszego rządu na kolejne cztery lata. Powiedziałem, że chciałbym, aby było to 11 grudnia. Pan marszałek się z tym zgodził - powiedział Morawiecki. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!