Z badania late poll firmy Ipsos przeprowadzonego dla Polsatu, TVP i TVN wynika, że Konfederacja uzyskała 6,4 proc. głosów w wyborach parlamentarnych. Członkowie ugrupowania jeszcze w niedzielę, po ogłoszeniu wyników exit poll, nie wykazywali zadowolenia z odniesionego wyniku. Wybory 2023. Bosak deklaruje: Nie wejdziemy w koalicję ani z PiS ani z PO Sławomir Mentzen przekazał w serwisie X, że nie takiego poparcia się spodziewano. "Nie ma co ukrywać, nawet jeżeli wynik nie jest dokładny, to pokazuje, że nam się nie udało. Uzyskaliśmy wynik niższy, niż ktokolwiek się spodziewał" - napisał. Wynik late poll wskazuje, że Konfederacja będzie mogła liczyć na 14 mandatów. Zobacz: Wybory parlamentarne 2023. Są wyniki late poll W związku z niskim, jak przyznaje samo ugrupowanie, wynikiem, innego z liderów Konfederacji Krzysztofa Bosaka zaczęto wypytywać, czy partia planuje utworzyć koalicję z Prawem i Sprawiedliwością bądź Platformą Obywatelską. Polityk złożył więc jasną deklarację. "W związku z licznymi pytaniami dziennikarzy pragnę poinformować, że nasza deklaracja z kampanii wyborczej, że nie wejdziemy w koalicję ani z PiS ani z PO, dzień po wyborach jest nadal aktualna. Nie sprzedamy się. Będziemy dobrze reprezentować naszych wyborców!" - przekazał we wpisie w serwisie X (dawniej Twitter). Koalicja PiS z PSL? Władysław Kosiniak-Kamysz: Wykluczam to Ale o możliwości prowadzenia takich dyskusji mówił natomiast w RMF FM Joachim Brudziński szef sztabu wyborczego PiS. Przypomnijmy, wyniki late poll wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 36,6 proc. poparcia, co daje im 198 mandatów, jest to więc zbyt mało, aby samodzielnie rządzić. - Poczekamy na ostateczny podział mandatów. Nie wiadomo, ile w ramach koalicji Trzeciej Drogi Polskiemu Stronnictwu Ludowemu uda się wprowadzić parlamentarzystów do Sejmu. Czy odpływ elektoratu Konfederacji do Trzeciej Drogi nie napędził mandatów drugiemu koalicjantowi, czyli Polsce 2050 - zaznaczył. Wskazał też, z kim miałaby zawiązać się ewentualna koalicja. - Jeżeli mamy myśleć o tym, żeby stworzyć koalicję. Jeśli misję stworzenia rządu otrzyma polityk Prawa i Sprawiedliwości, to wiadomo, że będziemy rozmawiać z PSL-em - dodał. Do słów Brudzińskiego odniósł się współprzewodniczący Trzeciej Drogi i prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. - Ci, którzy na nas głosowali, chcą zmiany rządu, odsunięcia PiS-u od władzy. Wykluczam koalicję z PiS-em. Szliśmy z hasłem "Albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u". To hasło bardzo mocno przemówiło do wielu wyborców - mówił w powyborczej rozmowie na antenie radia RMF FM. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!