Tu dowiesz się, kiedy zrobi się groźnie. Radar burz i nie tylko

Czwartek będzie bardzo wymagającym dniem dla mieszkańców południowych województw. Tam nadciągną gwałtowne burze z ulewami i lokalnym gradem. Niewykluczone, że w ciągu kilku godzin spadnie miejscami do około 40 litrów wody na metr kwadratowy. Miejscami może nawet dochodzić do podtopień. Dlatego warto na bieżąco śledzić, gdzie w danym momencie znajdują się burze i czy mogą nam zagrozić. Na szczęście jest wiele ogólnodostępnych serwisów, które to umożliwiają.

W obserwowaniu niebezpiecznych zjawisk pomagają serwisy oferujące użytkownikom radar burz. Jest to narzędzie, dzięki któremu możemy sprawdzić na mapie, gdzie burza się znajduje obecnie oraz gdzie pojawi się w najbliższym czasie.

Jednym z najpopularniejszych radarów burz jest ten oferowany przez serwis windy.com. Umożliwia on śledzenie niekorzystnych zjawisk pogodowych praktycznie w czasie rzeczywistym, z uwzględnieniem takich zjawisk jak deszcze, burze, wiatr czy temperatura. Daje też możliwość sprawdzenia, w którym kierunku burze przemieszczą się w najbliższym czasie.

Podobnymi możliwościami dysponuje również serwis The Weather Channel, dostępny pod adresem weather.com. Tamtejszy radar burz umożliwia prognozowanie kierunków wędrówki komórek burzowych nawet na najbliższe sześć godzin.

Przesuwanie się burz na mapie można też obserwować w serwisie AccuWeather (accuweather.com). Ten radar burzowy umożliwia śledzenie miejsc, gdzie uderza najwięcej piorunów lub gdzie deszcz jest najmocniejszy. Uzyskanie takich informacji zapewnia zwykle radar opadów.

Oprócz powyższych istnieją też sprawdzone serwisy pogodowe oferujące najświeższe dane dla naszego kraju. Szukając informacji nie tylko o burzach, lecz również o ogólnych prognozach, warto zainteresować się oficjalnym serwisem Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który można znaleźć pod adresem imgw.pl.

Tam, a także w mediach społecznościowych IMGW, dostępne są zarówno typowe prognozy pogody na różne okresy jak również ostrzeżenia przed groźnymi zjawiskami, wydawane w zależności od sytuacji.

Jeśli chodzi o burze, warto wyróżnić dedykowany im profil Burza-Alert-IMGW na Facebooku. Jest to oficjalny profil Instytutu, w którym prezentowane są najnowsze prognozy burzowe: na dany dzień lub noc, z odpowiednimi mapami, na których zaznaczane są zagrożone rejony.

W szczególnych przypadkach, kiedy do naszego kraju nadciągają wyjątkowo niebezpieczne zjawiska, specjaliści z IMGW w mediach społecznościowych Instytutu uruchamiają relację na żywo (live stream). Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w czwartek - w serwisie X można śledzić aktualizacje związane z rozwojem burz w naszym kraju.

Jak czytamy w tym serwisie w czwartek burze najsilniejsze będą na południu, na terenach od Opolszczyzny po Podkarpacie i południową Lubelszczyznę. Na tych terenach "głównym zagrożeniem będą ulewne i nawalne opady deszczu, których intensywność może dochodzić nawet do 30-40 mm na godzinę, a sumy opadów mogą sięgać punktowo do 60-70 mm. Nawalnym opadom będzie towarzyszyć silny wiatr, osiągający w porywach do 70 km/h" - ostrzegają eksperci. Lokalnie może też dochodzić do gradobicia.

Na burze trzeba będzie uważać przede wszystkim po południu, wieczorem i w nocy.

Oprócz serwisów pogodowych IMGW przed niebezpieczną pogodą w niektórych przypadkach ostrzegają specjaliści z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Na podstawie prognoz wysyłają oni alert RCB dla mieszkańców zagrożonych terenów. W czwartek tego typu ostrzeżenia otrzymały osoby przebywające na terenie województw opolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego oraz części woj. świętokrzyskiego i lubelskiego.

Stronę główną Rządowego Centrum Bezpieczeństwa można znaleźć pod adresem gov.pl/web/rcb.

-----