Na początku czerwca Polacy wybiorą przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego, a w sztabach politycznych partii trwa układanie list. Choć na razie więcej uwagi przyciągają wcześniejsze, kwietniowo wybory samorządowe, już teraz pojawiają się doniesienia o pierwszych "pewniakach" list Zjednoczonej Prawicy. W ostatnich dniach media spekulowały na temat startu Zbigniewa Ziobry w wyborach do PE z okręgu podkarpackiego, gdzie o miejsce miałby także powalczyć były szef Orlenu, Daniel Obajtek. O start lidera Suwerennej Polski w czerwcowych wyborach "Super Express" zapytał innego polityka tego ugrupowania, posła Jacka Ozdobę. Ten zdementował doniesienia. - Pan minister Zbigniew Ziobro nie będzie kandydował w wyborach do europarlamentu - oznajmił Ozdoba, dodając, że były minister sprawiedliwości nie będzie uczestniczył w życiu politycznym "do czasu powrotu do pełnego zdrowia". Jak przypomniał, polityk walczy teraz z chorobą nowotworową. - Zbigniew Ziobro przechodzi w tej chwili bardzo poważne leczenie onkologiczne i na pewno ten rok będzie dla niego najważniejszy pod kątem zdrowotnym - zapewnił poseł Suwerennej Polski. Niedawno sytuację Ziobry komentował inny jego kolega z partii, europoseł Patryk Jaki, który kieruje przygotowaniami do wyborów samorządowych Suwerennej Polski pod nieobecność lidera. - O jego aktywności w najbliższym czasie należy mówić bardzo ostrożnie - mówił w programie "Graffiti" na antenie Polsat News. Stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. Niekorzystne rokowania Pod koniec ubiegłego roku Zbigniew Ziobro przekazał za pośrednictwem polityków swojego ugrupowania, że zdiagnozowano u niego zaawansowaną fazę nowotworu przełyku. Polityk nie pojawił się w Sejmie od końca listopada i zaapelował, by nie ignorować symptomów choroby tak, jak miało to miejsce w jego przypadku. Poseł Michał Warchoł wyjaśniał, że choroba rozpoznana u Zbigniewa Ziobry daje złe rokowania. "Literatura medyczna podaje, że w Polsce przed upływem pięciu lat umiera ok. 90 proc. chorych" - komentował w mediach społecznościowych poseł Michał Warchoł. Bronił lidera partii przed oskarżeniami o uciekanie od odpowiedzialności politycznej m.in. przesłuchaniami sejmowych komisji śledczych. - "Tak, Zbigniew Ziobro walczy dziś o życie. Toczy tę bitwę z determinacją, po to, by wygrać. I by jak najszybciej - jak tylko to możliwe - wrócić do swoich obowiązków". O konieczności przesłuchania Ziobry wspominał niedawno poseł Nowej Lewicy, Tomasz Trela, wiceszef sejmowej komisji ds. Pegasusa. - Będę rekomendował komisji, żeby sprawdzić, jak wygląda stan zdrowia pana ministra - mówił poseł Nowej Lewicy w programie "Graffiti". - Jeżeli to kwestia dwóch-trzech miesięcy, kiedy pan Ziobro mógłby zostać przesłuchany, to uważam, że trzeba na to poczekać - wyjaśniał Trela. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!