Nowe informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Czeka go operacja"
- Trzymamy kciuki za Zbigniewa Ziobrę. Czeka go operacja - przekazał europoseł Patryk Jaki, dodając, że rekonwalescencja lidera Solidarnej Polski potrwa jeszcze długo. Na czas walki z niedawno zdiagnozowaną u Ziobry chorobą nowotworową, to właśnie Jaki zastąpił go w funkcji szefa ugrupowania. - Na pewno na wybory samorządowe i europejskie - mówił Jaki, zaznaczając, że wierzy w powrót partyjnego kolegi.

W rozmowie z "Super Expressem" eurodeputowany Patryk Jaki przekazał najnowsze informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy i szefa Suwerennej Polski. Pod koniec zeszłego roku zdiagnozowano u niego raka przełyku, polityk od wielu tygodni nie pojawił się w Sejmie. Za pośrednictwem innych posłów SP poinformował o zaawansowanej fazie nowotworu i zaapelował o nieignorowanie symptomów choroby, jak to było w jego przypadku.
- Trzymamy kciuki za Zbigniewa Ziobrę. Czeka go operacja. Dlatego jego rekonwalescencja będzie długotrwała - powiedział Jaki w programie "Wieczorny Express". - Ja go znam i wiem, że on jest wyjątkowo twardy, natomiast rokowania są ciężkie, dlatego że ten typ nowotworu generalnie jest trudny i często kończy się śmiercią - dodał europoseł.
Politycy Suwerennej Polski nie tracą jednak nadziei na powrót swojego lidera, mimo niełatwej sytuacji zdrowotnej. - Zbigniew Ziobro jest bardzo silny i wiem, że uda mu się z tego wyjść. Wszyscy na niego czekamy, to będzie trochę trwało, ale to jest oczywiste, że tu jest zawsze dla niego miejsce w Suwerennej Polsce - zapewniał Jaki.
Zły stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. Zastąpił go Patryk Jaki
Na czas nieobecności lidera to właśnie opolski polityk przewodniczy ugrupowaniu i poprowadzi je do zbliżających się wielkimi krokami wyborów samorządowych i europarlamentarnych. - Na pewno na wybory samorządowe i europejskie, jeżeli koledzy zdecydują, przypadnie mi ten zaszczyt prowadzić partię - potwierdził europoseł.
Ciężki stan zdrowia Ziobry komentował niedawno poseł Michał Warchoł (Suwerenna Polska), zarzucając innym politykom bagatelizowanie choroby partyjnego kolegi, a wręcz podważanie, że były minister sprawiedliwości choruje. "Według statystyk zaawansowany rak przełyku, który rozpoznano u Zbigniewa Ziobry daje złe rokowania. Literatura medyczna podaje, że w Polsce przed upływem pięciu lat umiera ok. 90 proc. chorych" - alarmował na X. "Nic nie udaje, nie ukrywa się, ani nie uciekł za granicę - to totalne bzdury. Przebywa w Polsce i jest pod opieką polskich lekarzy" - przekonywał Warchoł w mediach społecznościowych.
W czwartek wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, Tomasz Trela (Nowa Lewica) potwierdził, że chciałby przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości. - Bezwzględnie powinien być przesłuchany (...) Będę rekomendował komisji, żeby sprawdzić, jak wygląda stan zdrowia pana ministra - mówił poseł w programie "Graffiti" w Polsat News. - Jeżeli to kwestia dwóch-trzech miesięcy, kiedy pan Ziobro mógłby zostać przesłuchany, to uważam, że trzeba na to poczekać - wyjaśniał Trela.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!