Putin spotkał się z Prigożynem. Kreml odkrywa karty

Mateusz Kucharczyk

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Władimir Putin spotkał się z liderem Grupy Wagnera Jewgienijem Prigożynem po buncie najemników z końcówki czerwca - potwierdził Dmitrij Pieskow. Rzecznik prasowy Kremla przekazał, że spotkanie trwało około trzech godzin. Mieli w nim uczestniczyć dowódcy pododdziałów Grupy Wagnera.

Władimir Putin miał się spotkać z Jewgienijem Prigożynem już w pięć dni po próbie buntu wagnerowców
Władimir Putin miał się spotkać z Jewgienijem Prigożynem już w pięć dni po próbie buntu wagnerowcówWAGNER/ ANADOLU AGENCY/// KREMLIN PRESS OFFICEAFP

Władimir Putin spotkał się na Kremlu pięć dni po próbie buntu z szefem Grupy Wagnera Jewgienijem Prigożynem - informuje "The Moscow Times", powołując się na rzecznika głowy państwa Dmitrija Pieskowa.

Od czasu próby buntu i niedokończonego marszu na stolicę Rosji 24 czerwca, szef Grupy Wagnera zniknął z pola widzenia. spekulowano, że jest na Białorusi, a podobno widziano go w Petersburgu.

Wojna na Ukrainie. Kreml zdradza szczegóły spotkania Putina z Prigożynem

Według Pieskowa, na spotkanie Putin zaprosił 35 osób. 

- Wszyscy dowódcy oddziałów i kierownictwo kompanii. W tym sam Prigożyn. Spotkanie odbyło się na Kremlu 29 czerwca. Trwało prawie trzy godziny - powiedział Pieskow.

- Jedyne, co możemy powiedzieć, to to, że prezydent przedstawił ocenę działań kompanii na froncie w czasie obrony wojskowej, a także przedstawił swoją ocenę wydarzeń z 24 czerwca. Putin wysłuchał wyjaśnień dowódców i zaproponował im dalsze możliwości zatrudnienia - powiedział Pieskow.

- Dowódcy Grupy Wagnera na spotkaniu z Putinem zapewnili, że są jego zagorzałymi zwolennikami i są gotowi do dalszej walki za ojczyznę - zapewnił Pieskow.

Spekulacje na temat Prigożyna

Francuski dziennik "Liberation" napisał, powołując się doniesienia źródeł wywiadowczych, że szef Grupy Wagnera prawdopodobnie od 1 lipca przetrzymywany jest na Kremlu.

Z kolei z informacji gazety "The New York Times" wynika, że Prigożyn korzysta najpewniej z sobowtóra, by ukrywać swoje ruchy.

Niezależny portal Biełaruski Hajun wskazał, że szef wagnerowców spotkał się z Alaksandrem Łukaszenką 27 czerwca, a nie dzień wcześniej, kiedy to był rzekomo widziany przed jednym z mińskich hoteli.

Bunt wagnerowców. Prigożyn wstrzymał marsz na Moskwę

Przypomnijmy, że 24 czerwca wagnerowcy pod wodzą Prigożyna zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy.

Prigożyn, od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego dowodzącą inwazją na Ukrainę, domagał się "przywrócenia sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu.

Jeszcze tego samego dnia lider wagnerowców zarządził odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych. Decyzje argumentował chęcią "uniknięcia rozlewu krwii".

Miało to być rezultatem układu Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Putinem.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Groźna choroba w polskich lasach. Profesor ostrzegaPolsat NewsPolsat News
Przejdź na