Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
"Fakt": PiS świadome porażek w miastach?
PiS bez fety zaprezentowało kandydatów w wyborach prezydenckich w większych miastach. W partii panuje bowiem świadomość prawdopodobnej przegranej – pisze gazeta.
PiS w końcu ujawniło, kto będzie kandydował z ramienia Zjednoczonej Prawicy na prezydentów miast. Nazwiska podał sam prezes Jarosław Kaczyński. Wielu kandydatów jednak ma świadomość, że idzie raczej po przegraną - czytamy w artykule Magdaleny Rubaj w "Fakcie".
Jak twierdzi dziennik, do ostatniej chwili decydowano o pewnych nominacjach. Zwłaszcza, że nie wszyscy zgodzili się na start w wyborach. Odmówili m.in. rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska czy minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk.
Dlaczego? Jak pisze "Fakt", w PiS panuje przekonanie, że boje o wielkie miasta będą raczej przegrane.
"Chce się tak naprawdę tylko tym, którzy przez sam fakt kandydowania podniosą swoją rolę w partii" - mówi gazecie ważny polityk PiS.
Wyjątek stanowi Patryk Jaki, który "bardzo chciał być kandydatem na prezydenta Warszawy".
Więcej w "Fakcie".
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje