Zażądała przeprosin z sejmowej mównicy. Szymon Hołownia odpowiedział

Piotr Białczyk

Piotr Białczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
603
Udostępnij

Była minister zdrowia z PiS zażądała przeprosin od marszałka Sejmu po tym, jak przypisano jej udział w "szturmie na parlament" i naruszenie nietykalności cielesnej Straży Marszałkowskiej na początku miesiąca. - Zostałam kłamliwie pomówiona - powiedziała Katarzyna Sojka. Lider Polski 2050 odniósł się do tych zarzutów, przeprosił i wytłumaczył z całej sytuacji.

Posłanka PiS Katarzyna Sójka podczas posiedzenia Sejmu
Posłanka PiS Katarzyna Sójka podczas posiedzenia SejmuTomasz GzellPAP

Początek obrad Sejmu miał burzliwy przebieg. Podczas zgłaszania wniosków formalnych na mównicy pojawiła się Katarzyna Sójka - domagała się przeprosin ze strony marszałka izby.

- Chcę, aby szeroko pan sprostował kłamliwe pomówienia dotyczące naruszenia zdrowia strażników. Chcę, aby pan swoje słowa sprostował i powiedział, że nie było takiej sytuacji. Ja ze swojej strony chcę to powiedzieć: nie brałam udziału w tych wydarzeniach. Zostałam kłamliwie pomówiona i zniesławiona - powiedziała była minister zdrowia.

Katarzyna Sójka oskarżona przez marszałka. Doszło do pomyłki

Na jej wystąpienie zareagował Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę parlamentarzystce, że jeszcze przed posiedzeniem niższej izby parlamentu odniósł się do sprawy. Polityk koalicji rządzącej przekazał, że na jego biurko trafił raport Straży Marszałkowskiej.

- W sposób hańbiący traktowani byli funkcjonariusze straży noszący polskie mundury. Komendant w piśmie wskazał siedem osób i zwrócił się do prezydium z wnioskiem o ich ukaranie. Do dokumentu dołączono nagrania wideo i relacje funkcjonariuszy. We wniosku uwzględniono także panią poseł. Dziś rano komendant przyszedł do mojego gabinetu, aby przeprosić, bo podczas identyfikacji pomylono Katarzynę Sójkę z Agnieszką Górką, która brała udział w tym zdarzeniu - powiedział marszałek Sejmu.

Sześcioro posłów PiS bez diety parlamentarnej

- Komendant Sadoń został przeze mnie zobowiązany do przeproszenia pani poseł, ja ze swojej strony publicznie niniejszym panią przepraszam (...). Ponadto prezydium wycofało wniosek o pani ukaranie, a wobec poseł Górskiej podejmie decyzję przed następnym posiedzeniem Sejmu - dodał Szymon Hołownia.

Jednocześnie pozostałych sześcioro posłów PiSEdward Siarka, Jan Dziedziczak, Ryszard Bogucki, Małgorzata Gosiewka, Jerzy Polaczek oraz Antoni Macierewicz - może odwołać się od kary nałożonej przez prezydium.

- Zostaną oni zapoznani z materiałem z kamer, także nasobnych, a także z relacjami strażników. Przy okazji czekam na powołanie sejmowego zespołu do spraw walki wręcz, bo niektórzy z państwa (z PiS - red.) dysponują wysokimi kompetencjami, jeśli chodzi zakładanie nelsona straży, dźwigni nadgarstkowej, szarpanie i popychanie - zakończył swoje wystąpienie Hołownia.

Kara nałożona na sześcioro posłów PiS dotyczy odebrania im trzymiesięcznej diety parlamentarnej, czyli nieco ponad 12 tys. złotych brutto od osoby. To pokłosie próby wepchnięcia Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika na teren parlamentu w otoczeniu parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Sienkiewicz w "Graffiti": Takich pieniędzy, jakie telewizja uzyskiwała za PiS-u, nie będzie miała
      Sienkiewicz w "Graffiti": Takich pieniędzy, jakie telewizja uzyskiwała za PiS-u, nie będzie miałaPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na