Posłowie zagłosują nad nim w bloku głosowań; prawdopodobnie w piątek przed południem. W czwartek Sejm zajmował się m.in. wnioskiem o uchylenie immunitetu wiceszefowi MON, posłowi Bartoszowi Kownackiemu (PiS). Wniosek w tej sprawie złożyli posłowie PO: Mariusz Witczak, Jan Grabiec i Marcin Kierwiński. Chodzi o wypowiedź Kownackiego, że PO ws. katastrofy smoleńskiej ma "krew na rękach". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych opowiedziała się w lipcu za odrzuceniem wniosku o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Kownackiego. Sprawozdanie z prac Komisji w czwartek przedstawił poseł Andrzej Matusiewicz (PiS). "Marszałek Sejmu na podstawie (....) ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, skierował w dniu 30 maja 2017 roku powyższy wniosek do Komisji Regulaminowej Spraw Poselskich i Immunitetowych w celu rozpatrzenia" - przypomniał. "Komisja, po rozpatrzeniu tego wniosku na posiedzeniu 5 lipca 2017 roku (...) przedkłada wysokiej izbie propozycję odrzucenia wniosku oskarżycieli prywatnych Mariusza Witczaka, Jana Grabca i Marcina Kierwińskiego, o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Bartosza Kownackiego" - oświadczył. Kownacki 23 lutego br. przedstawiał w Sejmie, na wniosek klubu PO, informację ws. wykorzystywania przez premier oraz prezydenta wojskowych samolotów transportowych CASA do celów prywatnych. Powiedział m.in.: "Skończcie ten chocholi taniec wokół transportu najważniejszych osób w państwie.(...)Na całym świecie się to odbywa, a wy jako Platforma Obywatelska macie najmniejsze prawo, żeby o tym mówić, bo to wy macie krew 96 osób na rękach, bo robiliście ten chocholi taniec przez ostatnie kilka lat". Tuż po tym wystąpieniu posłowie PO poinformowali, że składają prywatny akt oskarżenia przeciwko wiceszowi MON. "Oskarżamy posła Kownackiego o zniesławienie posłów Platformy Obywatelskiej. (...) Domagamy się, aby już nigdy więcej w polskim parlamencie przedstawiciele PiS nie posługiwali się tak haniebnymi oszczerstwami i tak haniebnymi pomówieniami przeciwko jakimkolwiek parlamentarzystom" - mówił poseł Witczak.