We trzech powalczą o Pałac. Lider z gigantyczną stratą
Oprac.: Mateusz Kucharczyk
Chociaż wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski może liczyć na największe poparcie w wyścigu o prezydencki fotel, to w porównaniu do poprzedniego badania przewaga nad innymi potencjalnymi kandydatami topnieje - wynika z sondażu IBRIS. Duży wzrost poparcia zanotował z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Oprócz nich w grze jest jeszcze jeden polityk - związany z Prawem i Sprawiedliwością.

W najnowszym sondażu IBRIS - na zlecenie portalu Onet - zapytał respondentów, na kogo zagłosowaliby w wyborach prezydenckich. Na liście kandydatów pojawili się: Krzysztof Bosak, Robert Biedroń, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz, Mateusz Morawiecki i Rafał Trzaskowski.
Na pierwszym miejscu znalazł się prezydent stolicy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski z 25,8 proc. poparcia. Na drugiej pozycji znalazł się były premier Mateusz Morawiecki (PiS) - 24,9 proc., a na trzeciej marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) - 24,6 proc. głosów.
Sondaż IBRiS. Hołownia zyskuje kosztem Trzaskowskiego
Biorąc pod uwagę 3 proc. błąd oszacowania, każdy z powyższych polityków ma szansę na wejście do II tury. W porównaniu z ostatnim prezydenckim sondażem IBRIS widać znaczące zmiany w poparciu dla powyższej trójki. Rafał Trzaskowski stracił aż 8,8 pkt proc., Morawiecki nieco mniej, bo 5 pkt proc. Sporo zyskał Szymon Hołownia - aż 12,9 pkt proc.
Na kolejnych miejscach w sondażu znaleźli się: Krzysztof Bosak (Konfederacja) - 8 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) - 4,3 proc. i Robert Biedroń (Lewica) - 3,5 proc.
Władysław Kosiniak-Kamysz w porównaniu z listopadowym pomiarem traci 2 pkt proc. Krzysztof Bosak nie był uwzględniony w badaniu dwa miesiące temu, ale osiąga teraz podobny poziom, co obecny wcześniej Sławomir Mentzen z wynikiem 7,2 proc. Podobna sytuacja dotyczy Roberta Biedronia, z tym że jego poparcie jest wyższe o 2 pkt proc. w porównaniu do Joanny Scheuring-Wielgus.
Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 8,9 proc. pytanych.
Najnowszy sondaż. Polacy idą do wyborów prezydenckich
IBRIS zadał respondentom również pytanie dotyczące chęci wzięcia udziału w głosowaniu: "Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, czy wziąłby(ęłaby) Pan(i) w nich udział?".
Odpowiedź "zdecydowanie tak" wybrało 64,5 proc. pytanych, a "raczej tak" 10,9 proc. Oznacza to, że frekwencja mogłaby wynieść nawet 75,4 proc. i byłaby zbliżona do tej, którą odnotowano podczas ostatnich wyborów parlamentarnych - 74,38 proc.
Zdecydowanie do wyborów nie zamierza iść 9,4 proc. respondentów, a za opcją "raczej nie" opowiedziało się 13,9 proc. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 1,3 proc. pytanych.
Sondaż został przeprowadzony przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS w dniach 26-27 stycznia 2024 r. na ogólnopolskiej próbie 1070 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!