Sondaż: Polacy największymi entuzjastami funduszu odbudowy w całej UE

Łukasz Rogojsz

Łukasz Rogojsz

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
1,3 tys.
Udostępnij

Nie ma w Unii Europejskiej drugiego narodu, który tak jak Polacy doceniałby znaczenie i potrzebę wykorzystania miliardów euro z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, potocznie zwanego Europejskim Funduszem Odbudowy. Pod tym względem Polacy daleko, czasami nawet kilkukrotnie, przekraczają średnie wyniki dla całej UE. To pokazuje, dlaczego rząd Zjednoczonej Prawicy w roku wyborczym jest pod tak wielką presją, żeby te fundusze w końcu dla Polski odblokować.

Polacy przywiązują olbrzymią wagę do unijnych pieniędzy z "Europejskiego Funduszu Odbudowy". Potwierdza to badanie przeprowadzone na zlecenie Komisji Europejskiej
Polacy przywiązują olbrzymią wagę do unijnych pieniędzy z "Europejskiego Funduszu Odbudowy". Potwierdza to badanie przeprowadzone na zlecenie Komisji EuropejskiejFranciszek MazurAgencja FORUM

Opublikowany właśnie przez Eurobarometr raport w szczegółach przedstawia, jaką opinię na temat 170 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy mają Polacy. Pokazuje też, że nie ma w całej Unii Europejskiej drugiej nacji, która tak pozytywnie jak nasi rodacy oceniałaby przewidywany wpływ "Europejskiego Funduszu Odbudowy" m.in. na gospodarkę, energetykę i przyszłość kolejnych pokoleń.

Jeśli Zjednoczona Prawica dysponuje już podobnymi danymi, to może stanowić odpowiedź, dlaczego w ostatnich miesiącach tak zintensyfikowała starania mające na celu odblokowanie dla Polski miliardów euro z KPO. Niezadowolenie suwerena to w roku wyborczym ryzyko, na które partia rządząca nie może sobie pozwolić.

Polacy murem za miliardami z UE

40 proc. naszych rodaków uważa, że "Europejski Fundusz Odbudowy" będzie mieć zdecydowanie pozytywny wpływ na przyszłe pokolenia - wynika z najnowszego Eurobarometru, który w całości został poświęcony właśnie programowi pomocy gospodarczej dla krajów unijnych. To najlepszy wynik w całej UE. Za plecami Polski znalazły się kolejno: Rumunia (34 proc.), Cypr (31), Bułgaria (30) i Grecja (29). Wynik Polski jest też dwukrotnie wyższy od unijnej średniej, która wynosi 20 proc.

Polacy są przekonani, że pieniądze z "Europejskiego Funduszu Obudowy" poprawią sytuację przyszłych pokoleńmateriały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

Jako nacja jesteśmy w swoich poglądach spójni. To wśród naszych rodaków jest też najmniej osób uważających, że "Europejski Funduszu Odbudowy" nie okaże się pomocny dla kolejnych generacji. Uważa tak zaledwie 15 proc. badanych - 5 proc. zdecydowanie i 10 proc. raczej. Pesymistycznego spojrzenia na sprawę nie przejawiają również Maltańczycy (16), Estończycy (17), Rumuni (18) i Portugalczycy (20). Średnia unijna wynosi natomiast w tej kwestii 26 proc.

Polacy jak żadna inna nacja w UE są też przekonani, że "Europejski Fundusz Odbudowy" doprowadzi do wzrostu gospodarczego i stworzenia nowych miejsc pracy. Pewne jest tego aż 33 proc. naszych rodaków. Nieco mniej, choć również znacząco powyżej unijnej średniej (14), optymizmu wykazują obywatele Rumunii (25), Cypru (23), Bułgarii (22) i Grecji (18).

Polacy uważają, że środki z "Europejskiego Funduszu Odbudowy" są kluczowe dla wzrostu gospodarczego i stworzenia nowych miejsc pracymateriały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

Również w tej kwestii wśród Polaków najmniej jest tych, którzy zakładają czarny scenariusz. 17 proc. respondentów z naszego kraju jest zdania, że "Europejski Fundusz Odbudowy" nie przełoży się ani na nowe miejsca pracy, ani na wzrost gospodarczy. Za nami znaleźli się Maltańczycy (22 proc.), Rumuni (25), Portugalczycy i Litwini (po 28).

Poprzednie dwie kwestie dotyczyły skali makro - przyszłych pokoleń i ogółu gospodarki - ale Polacy są też mocno przekonani, że fundusze unijne wpłyną korzystnie na ich prywatne i zawodowe życie. 17 proc. naszych rodaków uważa tak "zdecydowanie", a kolejne 35 "raczej". W obu przypadkach to najwyższe wyniki w całej Unii, znacząco przewyższające też unijną średnią, która wynosi odpowiednio 9 i 26 proc.

Polacy uważają, że pieniądze z "Europejskiego Funduszu Odbudowy" pomogą również bezpośrednio immateriały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

Polacy najbardziej w całej Wspólnocie wierzą też, że "Europejski Fundusz Odbudowy" przyczyni się do rozwiązania kryzysu energetycznego. Mocno przekonany jest o tym co czwarty badany z Polski, a kolejne 40 proc. respondentów skłania się ku takiemu stanowisku. Razem daje to niemal dwie trzecie polskiego społeczeństwa (65 proc.). Żadna inna nacja w UE nie wykazuje podobnego optymizmu w tej kwestii, chociaż w czołówce są także Rumuni, Litwini, Słowacy (55) i Węgrzy (54).

Polacy uważają, że "Europejski Fundusz Odbudowy" pomoże rozwiązać problem z kryzysem energetycznymmateriały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

Skąd te miliardy euro?

Patrząc na wszystkie powyższe odpowiedzi polskich respondentów, nieco zaskakującym jest, że to wcale nie Polacy są największymi orędownikami "Europejskiego Funduszu Odbudowy" jako mechanizmu ratowania unijnych gospodarek z kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Mieszkańcy 27 krajów UE zostali zapytani, jak oceniają pomysł powołania takiego Funduszu zarówno w kontekście całej UE, jak i swojego własnego kraju.

Polacy uważają "Europejski Fundusz Odbudowy" za pomocny mechanizm dla całej UE, ale nie są pod tym względem w ścisłej czołówce państw UEmateriały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

80 proc. Polaków uważa, że dla UE to dobre rozwiązanie (piąty najwyższy wynik we Wspólnocie, ex aequo z Włochami), przeciwnego zdania jest zaledwie co 13. badany (trzeci najniższy wynik w UE, ex aequo z Włochami i Litwą). Minimalnie gorzej oceniamy "Europejski Fundusz Odbudowy" w kontekście naszego kraju. Tutaj wyniki osiągają 77 i 10 proc., co daje nam odpowiednio szóste i piąte (ex aequo z Cyprem) miejsce wśród 27 państw członkowskich.

Czy zdaniem Polaków "Europejski Fundusz Odbudowy" będzie korzystny dla Polski?materiały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

To wciąż więcej niż średnia dla całej UE. Jeżeli chodzi o przydatność "Europejskiego Funduszu Odbudowy" dla Unii Europejskiej, to średnie poparcie wynosi 74 proc.; średni sprzeciw - 11. Gdy Europejczycy byli pytani o to samo w kontekście swoich państw, średni wynik nieco się zmienił - odpowiedzi pozytywnych było mniej (70 proc.), a negatywnych więcej (16).

Chociaż Polacy mają najlepsze w UE zdanie o znaczeniu pieniędzy z "Europejskiego Funduszu Odbudowy", to nie do końca wiedzą, skąd te pieniądze pochodząmateriały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

Co ciekawe, chociaż Polacy są największymi w UE optymistami, jeśli chodzi o znaczenie i wpływ pieniędzy z "Europejskiego Funduszu Odbudowy" to... nie do końca wiedzą, skąd te pieniądze pochodzą. Mieszkańcy 27 unijnych krajów zostali zapytani, czy wiedzą, skąd pochodzą środki z Krajowych Planów Odbudowy (KPO). Mogli wybrać jedną z czterech odpowiedzi: są finansowane całkowicie z "Europejskiego Funduszu Odbudowy", są finansowane częściowo z "Europejskiego Funduszu Odbudowy", są finansowane całkowicie z budżetu krajowego, nie wiem.

Tylko 19 proc. naszych rodaków ma świadomość, że fundusze z KPO w całości są finansowane z powołanego w tym celu unijnego mechanizmu. Prawie połowa społeczeństwa (44 proc.) jest przekonana, że KPO jest tylko częściowo finansowane ze środków unijnych. Co 11. badany (9 proc.) uważa, że to rząd finansuje KPO. Wyrobionego zdania nie ma w tej kwestii ponad jedna czwarta (28 proc.) Polaków.

Spora część Polaków nie jest przekonana do warunkowego charakteru wypłat z "Europejskiego Funduszu Odbudowy"materiały prasowe Komisji EuropejskiejINTERIA.PL

W kontekście olbrzymiej politycznej roli, jaką na naszym krajowym podwórku odgrywają środki z KPO, polityków może zaciekawić, co Polacy myślą o warunkowości wypłacania środków z "Europejskiego Funduszu Odbudowy". Niespełna dwie trzecie (61 proc.) społeczeństwa zgadza się, że transfer pieniędzy powinien zależeć od wypełnienia tzw. kamieni milowych. Prawie jedna trzecia (29 proc.) Polaków jest jednak przekonana, że Komisja Europejska nie powinna ustanawiać żadnych warunków. Jeden na 11 (9 proc.) respondentów z Polski nie ma w tej sprawie wyrobionego zdania.

-----

Badanie "EU Recovery Plan 'NextGenerationEU'" zostało przeprowadzone na zlecenie Komisji Europejskiej przez Ipsos European Public affairs w 27 krajach Unii Europejskiej; okres badania obejmował dni 7-13 grudnia 2022 roku; łączna próba badawcza liczyła niemal 27 tys. respondentów; wywiady przeprowadzono za pomocą wspomaganych komputerowo kwestionariuszy internetowych (CAWI).

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Tyszkiewicz: Według mnie ustawa o SN jest niezgodna z kamieniami milowymi
      Tyszkiewicz: Według mnie ustawa o SN jest niezgodna z kamieniami milowymiRMF FMRMF
      Przejdź na