Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek zapowiedział w programie na antenie TVN24, że prezydent Andrzeja Duda zaprosi marszałka Sejmu Szymona Hołownię na spotkanie w Pałacu Prezydenckim ws. skazanych polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Do spotkania prezydenta z marszałkiem Sejmu ma dojść o godz. 13:30 - dowiedział się Polsat News od prezydenckiego ministra Wojciecha Kolarskiego. Prezydent zaprosi Szymona Hołownię na rozmowę. "Trzeba rozwiązać ten kryzys" Jak dodał, "wierzy, że marszałek przyjmie zaproszenie, gdyż dzieją się bardzo ważne sprawy". Marcin Mastalerek, odnosząc się do sprawy Kamińskiego i Wąsika podkreślił, że "oczywiście trzeba rozwiązać tę sprawę, trzeba rozwiązać kryzys". - O tym będzie chciał rozmawiać prezydent - nadmienił. Zdaniem Mastalerka "ludzie w ogóle nie rozumieją tej sprawy". Co więcej, przekazał także na antenie TVN24, że Andrzej Duda "skutecznie, wręcz podręcznikowo, ułaskawił ministrów". Dopytywany o to, jaki plan ma prezydent - czy będzie to propozycja, czy może będzie próbował namawiać Szymona Hołownię, aby ten uznał akt łaski za obowiązujący, prezydencki minister wskazał, że "to byłoby najprostsze". - Nie będę zdradzał tego, o czym prezydent będzie rozmawiał z marszałkiem w cztery oczy - podkreślił. Prezydencki minister przekazał, że rozmowa ma odbyć się w poniedziałek w godzinach popołudniowych. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Ułaskawienie prezydenta, wygaszenie mandatów 20 grudnia minionego roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na karę dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Politycy Prawa i Sprawiedliwości są skarżeni o podżeganie do korupcji i fałszowanie dokumentów. Sprawa ma swój początek w 2015 roku, kiedy to w marcu Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłych szefów CBA na trzy lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 roku. Wówczas prezydent skorzystał z prawa łaski. Teraz, kiedy zapadł prawomocny wyrok, Andrzej Duda nie zamierza ponownie korzystać z tego prawa, bo utrzymuje iż ułaskawienie z 2015 roku nadal pozostaje w mocy. Po uprawomocnieniu się wyroku marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o wygaśnięciu mandatów posłów PiS. Kamiński i Wąsik odwołali się od tej decyzji do Sądu Najwyższego. Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka o wygaszeniu mandatu Macieja Wąsika. Problem jednak w tym, że status Izby Kontroli Nadzwyczajnej jest podważany, również przez europejskie instytucje. Z kolei akta Mariusza Kamińskiego pozostają w Izbie Pracy. Sąd Najwyższy uznał jednak, że izbą władną do zajęcia się sprawą jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej, a nie Izba Pracy i wezwał do przekazania akt w sprawie polityka PiS. Prezes Izby Pracy zapowiedział, że tego nie zrobi. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!