Jak przekazał szef klubu KO Borys Budka po spotkaniu z marszałek Sejmu Elżbietą Witek i premierem Mateuszem Morawieckim: - Zgodziliśmy się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na przyszłym posiedzeniu Sejmu, ale nie w trybie ekstraordynaryjnym. W środę w Sejmie odbyło się spotkanie marszałek Sejmu i premiera z szefami klubów parlamentarnych i kół dotyczące trybu pracy nad projektem nowelizacji ustawy o SN, który wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę. Jak poinformował minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk jest to projekt, który wypełni kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską ws. KPO. Jak mówił, zgodnie z projektem sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów będzie Naczelny Sąd Administracyjny. Borys Budka: Rząd nie ma pewności co do większości w Sejmie, zaczął rozmawiać z opozycją Po spotkaniu, liderzy opozycji zwołali konferencję prasową. - Zgodziliśmy się na to, żeby na przyszłym posiedzeniu Sejmu procedować ustawę, która wpłynęła do Sejmu - poinformował szef klubu KO. Budka ocenił, że rząd nie ma pewności co do większości w Sejmie, dlatego zaczął rozmawiać z opozycją. Zadeklarował jednocześnie, że opozycja jest gotowa do pracy nad projektem ustawy, jednak jego poparcie będzie zależało od finalnego kształtu projektu. - Jesteśmy gotowi do pracy, natomiast nie będzie to robione w trybie ekstraordynaryjnym. Myślę, że jeszcze przyszły tydzień, na to jest czas - powiedział szef klubu KO. Konfederacja: Mamy wątpliwości ws. testu niezależności sędziego Oddzielną konferencję zorganizowało koło Konfederacji. Krzysztof Bosak poinformował, że posłowie Konfederacji jeszcze nie podjęli decyzji, jak będą głosować w sprawie zmian w ustawie o SN, bo najpierw muszą ją przeanalizować. - Kwestia przesunięcia kompetencji dyscyplinarnych do NSA jest dla nas bez znaczenia, ale w tej ustawie ma też dojść do rozszerzenia tzw. testu niezawisłości sędziego, a do tego mamy już wątpliwości - podkreślił Bosak. Według niego "rząd PiS będzie chciał to przeprowadzić z prounijną częścią opozycji i jeszcze przed świętami będą chcieli ten temat zamykać". - W imieniu Konfederacji wyraziłem zarazem na spotkaniu sprzeciw wobec handlowania polskim prawodawstwem w zamian za możliwość zadłużania się wspólnie z UE. Wyraziłem sprzeciw wobec wciągania Polskę w eurodług i europodatki oraz wobec zmniejszania kompetencji, które dysponuje państwo polskie - dodał poseł. Bosak poinformował, że zadał też pytanie, który konkretnie kamień milowy uchwalenie tej ustawy wypełni. - Nikt był w stanie podać numeru - mówił. Jak relacjonował, nie było też jasnej odpowiedzi, czy Komisja Europejska będzie mogła wstrzymywać środki z powodu niewypełnienia któregoś innego kamienia milowego, niż ten, który jest wypełniany ustawą o SN. Projekt nowelizacji ustawy o SN. Ma wypełnić kluczowy kamień milowy Projekt nowelizacji w nocy z wtorku na środę został opublikowany na stronach sejmowych. Wcześniej, we wtorek 13 grudnia, o projekcie, który ma wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez KE ws. KPO, mówili na konferencji prasowej minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk i rzecznik rządu Piotr Müller, czym potwierdzili wcześniejsze ustalenia "Wydarzeń" Polsatu i Interii. - Z satysfakcją przyjmujemy informacje z dzisiejszego posiedzenia komisarzy (KE), którzy przyjęli wynegocjowane założenia jako rozwiązujące. Jeżeli zostaną przyjęte przez polski parlament, wypełnią kamień milowy dotyczący wymiaru sprawiedliwości, który jest najbardziej kluczowy z punktu widzenia spełnienia warunków dla uzyskania środków z KPO - powiedział Szynkowski vel Sęk. Z kolei Müller wyraził oczekiwanie, że w parlamencie odbędzie się konstruktywna debata nad projektem noweli. - Ten projekt, który został przedstawiony po negocjacjach, które prowadził minister Szynkowski vel Sęk, będzie przedstawiony polskiemu parlamentowi. Liczymy na to, że w związku z tym, co także wcześniej mówiła opozycja - że jeżeli taki projekt, który byłby właśnie zielonym światłem na otwarcie środków finansowych dla Polski - to taki projekt zostanie poparty przez wszystkie siły polityczne w Sejmie - oświadczył rzecznik rządu. Czytaj też: Nowe świadczenie dla emerytów. Dla kogo i na jakich zasadach?