Nowe informacje o zbiegłym sędzim. Wiceminister pokazał dokumenty
"Sędzia Łukasz Piebiak tak 'nie znał' sędziego Tomasza Szmydta, że domagał się pilnego przygotowania jego delegacji do KRS" - napisał w sieci Arkadiusz Myrcha. Wiceminister sprawiedliwości do wpisu dołączył także pismo z 2018 roku. Termin delegacji Szmydta do KRS wyznaczono na 1 kwietnia tego samego roku.

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie dokumentu z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sprawa Tomasza Szmydta. Wiceminister pokazał dokument sprzed lat
"Sędzia Łukasz Piebiak tak 'nie znał' sędziego Tomasza Szmydta, że domagał się pilnego przygotowania jego delegacji do KRS" - napisał polityk. Dokument datowany jest na marzec 2018 roku.
"Proszę o pilne przygotowanie dokumentów do delegowania Tomasza Szmydta do biura KRS od 1 kwietnia bieżącego roku" - czytamy w piśmie.
O sprawę Tomasza Szmydta Interia zapytała sędziego Łukasza Piebiaka. - Z tego, co pamiętam z czasu jego pracy w ministerstwie, on już wtedy wykazywał takie zaskakujące zainteresowaniem Wschodem. Mówił różnym osobom, że tam są wielkie możliwości biznesowe, że robi rozeznanie pod kątem biznesowym - mówił.
Jak przyznał, nie spodziewał się tego, że Szmydt pojedzie na Białoruś, "bo trudno się spodziewać, że jakikolwiek sędzia okaże się szpiegiem obcych służb". - Jednak z tego, co pamiętam z czasu jego pracy w ministerstwie, on już wtedy wykazywał takie zaskakujące zainteresowanie Wschodem. Mówił różnym osobom, że tam są wielkie możliwości biznesowe, że robi rozeznanie pod kątem biznesowym - wspominał w rozmowie z Interią Piebiak
Tomasz Szmydt poprosił o azyl na Białorusi
W poniedziałek sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi. Na konferencji prasowej w Mińsku przekazał, że "sprzeciwia się polityce polskich władz".
Jeszcze tego samego dnia do sprawy odniósł się szef MSZ Radosław Sikorski. - Nie potrafię tego skomentować, ale wydaje się, że to chyba był ktoś zaangażowany w nagonki polityczne za poprzedniej kadencji. Sprawa jest absolutnie bulwersująca - mówił na konferencji prasowej.
- Będę oczekiwał raportu ze służb, od tych wszystkich, którzy mogą mieć wiedzę na ten temat. Sprawa wymaga natychmiastowego wyjaśnienia - oświadczył z kolei szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Z kolei w środę minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że Prokuratura Krajowa złożyła do sądu dyscyplinarnego Naczelnego Sądu Administracyjnego wniosek o wydanie uchwały, zezwalającej na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Tomasza Szmydta.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!