Marcin Mastalerek w rozmowie z RMF FM ujawnił, że dwustronna rozmowa zaplanowana jest na godzinę 11. - Prezydent zaprosił Krzysztofa Bosaka ws. resetu konstytucyjnego. (Wicemarszałek Sejmu) zwrócił się do Andrzeja Dudy na piśmie, drzwi Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte - przekazał na antenie szef gabinetu prezydenta. W ostatnich dniach Konfederacja wezwała do "resetu" konstytucyjnego. - Apeluję do wszystkich sił politycznych o to, żeby usiadły do normalnej rozmowy ze sobą o tym, jak przywrócić jedność państwa - mówił w Sejmie Krzysztof Bosak. Według wicemarszałka niższej izby parlamentu należałoby "wyzerować" składy: Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Nowe składy miałyby być powołane już na nowych zasadach. Konieczna do tego byłaby reforma ustawy zasadniczej. Reset konstytucyjny. M. Mastalerek: Tuskowi zależy na chaosie Nikłe szanse na taki scenariusz widzi sam Mastalerek. - Publicznie będzie musiał przed opinią publiczną udawać, że chce zmienić konstytucję, ale Tuskowi zależy na chaosie, żeby przykrywać to, czego nie robi - powiedział polityk. Były poseł PiS ocenił, że Krzysztofowi Bosakowi przyświecają "szczytne idee", "dobre pomysły", jednak obecnie nie mają szans na realizację. Czytaj też: Krzysztof Bosak odcinał się od PiS. Teraz się tłumaczy - Wydaje mi się, że nie dojdzie do resetu konstytucyjnego. Nie zależy na tym obozowi władzy. Tuskowi bardziej opłaca się konflikt - dodał. Polacy chcą reformy TK Gruntownej reformy Trybunału Konstytucyjnego według ostatniego sondażu United Surveys domaga się co trzeci ankietowany. Według nich parlament powinien znowelizować ustawę zasadniczą, a Sejm powinien wybrać nowy skład sądu konstytucyjnego. W ostatnim sondażu CBOS największy spadek zaufania i zarazem znaczne wzrosty nieufności do instytucji publicznych zanotowało gremium pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej. Trybunał Konstytucyjny cieszy się zaufaniem jedynie 22 proc., przeciwnego zadania jest blisko 2/3 ankietowanych. Gorzej w tym zestawieniu wypadają tylko partie polityczne. Jak ustalił "Dziennik Gazeta Prawna" jeszcze w tym tygodniu koalicja rządząca ma ujawnić swój pomysł na reset w Trybunale Konstytucyjnym. W nowelizacji konstytucji ma paść propozycja odwołanie wszystkich sędziów Trybunału Konstytucyjnego i powołanie nowego składu na różne kadencje - od trzech do dziewięciu lat. Osobno ma zostać przyjęta sejmowa uchwała wzywająca do naprawy sytuacji w sądzie konstytucyjnym. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!