Szef gabinetu prezydenta był gościem "Kropki nad i" na antenie TVN24. Polityk zaznaczył, że Tobiasz Bocheński nigdy nie startował w żadnych wyborach. - To jest wielka odpowiedzialność, którą podjął prezes Kaczyński i wielkie ryzyko. Dlatego, że od tych wyborów naprawdę dużo zależy. Oczy całej Polski będą zwrócone na Warszawę i prezes Kaczyński podejmuje wielkie ryzyko - ocenił Marcin Mastalerek i porównał kandydaturę Bocheńskiego do startu Magdaleny Ogórek w wyborach prezydenckich z ramienia SLD w 2015 roku. W opinii prezydenckiego ministra pretendent PiS na włodarza stolicy "to niesprawdzony kandydat". - Zobaczmy, czy mu (Jarosławowi Kaczyńskiemu - red.) się to politycznie opłaci i jaki zrobi wynik - podkreślił. Marcin Mastalerek: Andrzej Duda rozmawiał ostatnio z Jarosławem Kaczyński trzy lata temu Marcin Mastalerek wspomniał w trakcie rozmowy, że od dziewięciu lat nie rozmawiał z Jarosławem Kaczyński. - Myślę, że prezydent Andrzej Duda ze trzy lata nie rozmawiał (z nim - red.) twarzą w twarz - dodał, wywołując zdziwienie prowadzącej. Monika Olejnik dopytała, dlaczego głowa państwa nie rozmawia z prezesem Prawa i Sprawiedliwości. - To bardziej jednak prezesowi Kaczyńskiemu powinno zależeć na rozmowie - odpowiedział gość programu. - (Oni - red.) rozmawiają przy (różnych - red.) okazjach, na przykład przy sprawach wojny w Ukrainie, w szerszym gronie - podkreślił Mastalerek i dodał, że ostatnie bezpośrednie spotkanie na linii Duda-Kaczyński dotyczyło usunięcia ze stanowiska prezesa TVP Jacka Kurskiego. Gdy prowadząca zwróciła uwagę, że Tobiasz Bocheński wspominał niedawno, iż bardzo często rozmawia z Jarosławem Kaczyńskim o literaturze, historii, filozofii. - Można pozazdrościć - podkreśliła, na co prezydencki minister odparł z przekąsem, że "mogą też o kotach porozmawiać". Tobiasz Bocheński kandydatem PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński został ogłoszony kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy podczas samorządowej konwencji partii w sobotę 3 lutego. Polityk ma 36 lat i pochodzi z Łodzi. W Warszawie mieszka od roku, kiedy został mianowany na stanowisko wojewody mazowieckiego. Wcześniej od listopada 2019 do kwietnia 2023 roku pełnił funkcję wojewody łódzkiego. Poprzednio od grudnia 2015 roku pracował asystent i doradca w rządowych organach samorządu. W kuluarach sugeruje się, że Tobiasz Bocheński być może zostanie kandydatem PiS na prezydenta Polski w przyszłorocznych wyborach, a wyścig o fotel włodarza stolicy ma być tylko rozgrzewką dla przedstawiciela największej partii opozycyjnej. Według sondażu IBRiS z poniedziałku w takich scenariuszu były wojewoda mazowiecki zająłby jednak dopiero trzecie miejsce z wynikiem 16,1 proc. Do drugiej tury dostaliby się konkurent Bocheńskiego z Warszawy Rafał Trzaskowski (28,3 proc.) oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia (24 proc.). Z tego samego badania wynika również, że 57 proc. respondentów nie wie nic o Tobiaszu Bocheńskim, a 43 proc. z nich jest w stanie go rozpoznać. Naszą rozmowę z kandydatem PiS na prezydenta Warszawy można przeczytać tutaj. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!