Mastalerek przed Radą Gabinetową: Część PO chce zrobić spektakl
- Lepiej się rozmawia, kiedy nie ma kamer. Dziwię się, że niektórzy politycy PO chcieli doprowadzić do spektaklu - powiedział Marcin Mastalerek przed posiedzeniem Rady Gabinetowej. Szef gabinetu prezydenta skrytykował jednocześnie premiera za "podważenie relacji Polski z USA". Polityk zmierzył się też z pytaniem o własne ambicje prezydenckie.

Marcin Mastalerek w rozmowie z Radiem ZET wezwał rząd "do roboty". - Strategiczne projekty: CPK, atom, zbrojenia są ponadpartyjne. To nie są tylko projekty PiS - ocenił szef gabinetu prezydenta. Były polityk Prawa i Sprawiedliwości liczy, że zbliżająca się Rada Gabinetowa będzie okazją do merytorycznej dyskusji.
- Na początek kurtuazyjne przywitanie przy mediach, krótkie wystąpienie, a potem część zamknięta, merytoryczna. Lepiej się rozmawia, kiedy nie ma kamer. Dziwię się, że niektórzy politycy PO chcieli doprowadzić do spektaklu. Prezydent chciałby spokojnie porozmawiać o kluczowych projektach - powiedział Mastalerek.
Podczas wywiadu bliski współpracownik skrytykował premiera za ostatni wpis w mediach społecznościowych, w którym skrytykował polityków Partii Republikańskiej blokującej pomoc dla broniącej się Ukrainy
- Donald Tusk obraził połowę amerykańskiej sceny politycznej, a za niecały rok mamy tam są wybory. Nie wiemy, który z kandydatów będzie prezydentem. Andrzej Duda działa odwrotnie niż premier Tusk. Tak, żeby z każdym przyszłym prezydentem mógł współpracować - ocenił Marcin Mastalerek.
Mastalerek 2025? "Niczego nie można wykluczać"
Prowadzący rozmowę przypomniał politykowi, że prezydent nie spieszył się z gratulacjami dla zwycięskiego Joe Bidena w 2020 roku.
- Zrobił to, nawet szybciej niż Watykan - odpowiedział Mastalerek.
- Nie, pogratulował, ale udanej kampanii. A nie wygranych wyborów - replikował Bogdan Rymanowski.
Bliski współpracownik prezydenta był także pytany o swoje ambicje polityczne, w tym te prezydenckie.
- Przecież dziś jestem u prezydenta Andrzeja Dudy i tym się zajmuję. Wybory będą dokładnie 10 lat po 2015 roku. Myślę, że w styczniu 2014 nikt się nie zajmował tym, kim będzie. Dziś nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Niczego w życiu nie można wykluczać - odparł enigmatycznie polityk.
W rozmowie pojawił się także wątek Prawa i Sprawiedliwości. - Nie moja sprawa (czy PiS pojedzie dalej z Jarosławem Kaczyńskim). To decyzje prezesa. Moją sprawą jest praca dla prezydenta. Wie pan, co pisał Mateusz? Oczywiście ewangelista. Nie można służyć dwóm panom. Ja służę prezydentowi Dudzie i inne sprawy mnie nie interesują - stwierdził polityk.
Marcin Mastalerek nie chciał komentować ostatnich wulgarnych słów Jarosława Kaczyńskiego. - Ale rozumiem go. Jest prowokowany w sposób obrzydliwy. Widzimy, co się dzieje. Trzeba zrozumieć człowieka, który miał brata bliźniaka, który zginął pod Smoleńskiem. Teraz przychodzi się z transparentami. To jest barbarzyństwo - powiedział.
Rada Gabinetowa po zagranicznej wizycie premiera
O 13 w Pałacu Prezydenckim rozpocznie się Rada Gabinetowa. Andrzej Duda będzie rozmawiał z rządem Donalda Tuska o CPK, energetyce jądrowej i modernizacji polskiej armii.
Dochodzi do tego po tournee premiera po dwóch najważniejszych stolicach Europy Zachodniej - Paryżu i Berlinie.
- Bardzo serio traktuje słowa prezydenta Emmanula Macrona, że Francja byłaby gotowa użyczyć całej Europie swoich możliwości nuklearnych i potencjału tak, żeby stał się częścią ogólnoeuropejskiego systemu bezpieczeństwa - powiedział Tusk, dodając, że "warto je bardzo poważnie potraktować".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!