Ochrona dla Ewy Wrzosek. "Wobec niezliczonej liczby gróźb"

Oprac.: Jakub Krzywiecki
Ewa Wrzosek wystąpiła o ochronę. Minister sprawiedliwości zadeklarował pomoc dla prokurator. - Deklaruję wszelkie wsparcie dla Ewy Wrzosek w obliczu haniebnych oskarżeń i hejtu, z jakim musi się dziś mierzyć - oświadczył Adam Bodnar.

"W mojej ocenie, w świetle wiedzy którą już dziś mamy, łączenie przesłuchania, które miało miejsce w środę, ze zgonem który nastąpił trzy dni później, jest przekroczeniem granic przyzwoitości" - napisał w internetowym wpisie Bodnar.
Minister sprawiedliwości odniósł się do sprawy śmierci byłej asystentki Jarosława Kaczyńskiego - Barbary Skrzypek.
"Tym bardziej, że od momentu przesłuchania do soboty nie padło ani jedno słowo zastrzeżenia co do przeprowadzonej czynności. Widzimy dziś jak na dłoni całą machinę manipulacji i dezinformacji, która służy podważaniu zaufania do instytucji państwowych" - dodał minister.
Ochrona dla Ewy Wrzosek. Deklaracja Adama Bodnara
Minister wskazał, że prokurator Wrzosek otrzyma ochronę, jeśli poczuje się zagrożona.
"Wraz z Prokuratorem Krajowym zadeklarowaliśmy wczoraj pomoc pani prokurator Ewie Wrzosek w zapewnieniu jej bezpieczeństwa, jeśli poczuje się zagrożona groźbami, które także od soboty padają pod jej adresem. Skorzystanie z ochrony jest jednak jej autonomiczną decyzją" - podkreślił Bodnar.
Ewa Wrzosek zadeklarowała w rozmowie z PAP, że wystąpiła o ochronę. - Wystąpiłam drogą służbową z wnioskiem o zapewnienie ochrony z uwagi na niezliczoną liczbę kierowanych wobec mnie gróźb karalnych i nawoływania do popełnienia przestępstw na moją szkodę - przekazała prokurator.
Minister sprawiedliwości chce wyjaśnienia sprawy "dwóch wież"
Minister dodał, że zobowiązał Dariusza Korneluka, by prokuratura przeanalizowała wszystkie okoliczności przesłuchania Barbary Skrzypek, "przede wszystkim w kontekście zasadności decyzji p. prokurator Ewy Wrzosek o odmowie uczestnictwa pełnomocnika świadka".
W swoim oświadczeniu Bodnar przekazał też kondolencje rodzinie i bliskim Skrzypek. Dodał, że z "rosnącym zdumieniem obserwuje burzliwą dyskusję wokół" jej śmierci.
"Polityczne wykorzystywanie osobistej i rodzinnej tragedii, z którą dziś mierzą się najbliżsi p. Barbary, nosi w mojej ocenie znamiona zupełnego braku empatii i wrażliwości" - stwierdził. Zaznaczył, że zobowiązał prokuraturę do "skrupulatnego" wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy.
Zapewnił również, że śledczy w dalszym ciągu będą zajmować się tzw. sprawą "dwóch wież". "Była to jedna ze spraw, które w czasie poprzedniej władzy prowadzone były w sposób bulwersujący, zapewniając niezrozumiały parasol ochronny nad kluczowymi politykami obozu rządzącego. Moją odpowiedzialnością jest więc dopilnowanie, by społeczne poruszenie i burzliwa dyskusja z ostatnich dni nie spowodowała odpuszczenia w wyjaśnieniu każdego wątku tej sprawy" - oświadczył minister.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!