- Do takich robaczków jak ja, to Kaczyński nawet się nie schyli, nawet by go nie zdeptał, gdy szedłby swoją polityczną drogą - stwierdził szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w TVN24. Marcin Mastalerek: Przy Tusku Kaczyński jest wielkim demokratą Jarosław Kaczyński w radiowym wywiadzie ujawnił, kto - jego zdaniem - może zastąpić go w fotelu prezesa PiS. - Bardzo bym się cieszył, gdyby to był Mariusz Błaszczak, ponieważ cenię go i lubię - mówił Radiu Maryja polityk, zapewniając jednocześnie, że nadal będzie ubiegał się o reelekcję. W kontekście tej deklaracji Marcin Mastalerek został zapytany o swoją niedawną krytykę pod adresem byłego ministra obrony, a obecnie szefa klubu PiS. - Kaczyński nawet się nie dowiedział, co mówiłem o Mariuszu Błaszczaku. Jest ponad to w polityce - oświadczył szef gabinetu prezydenta. - Ja jestem z tej opcji, która uważa, że prezes Kaczyński władzy w PiS nie pozbędzie się nigdy. PiS to prezes Kaczyński, on ją zbudował. To jego prywatna partia. Jeśli chciałby, żeby Błaszczak był prezesem, to on nim zostanie - stwierdził Mastalerek. Dopytywany o działania prokuratury wobec m.in. byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych czy rozpatrywaną przez PKW kwestię subwencji dla PiS, prezydencki minister ocenił, że "przy Tusku Kaczyński jest wielkim demokratą", a "sytuacja nie jest tak trudna i prezes powinien sobie poradzić". - To na nim spoczywa największa odpowiedzialność - dodał Mastalerek. Idealny kandydat według prezesa PiS. Marcin Mastalerek: Ja warunków to bym nie spełnił Mastalerek został także zapytany o podane przez Kaczyńskiego cechy, jakimi - zdaniem lidera PiS - powinien charakteryzować się przyszły kandydat na prezydenta. - Musi być młody, wysoki, okazały, przystojny. (...) Musi mieć rodzinę. Musi znać bardzo dobrze język angielski. Najlepiej jakby znał dwa języki. (...) Musi być obyty międzynarodowo. To powinien być człowiek, dla którego świat nie jest czymś obcym, który bywał na konferencjach, wykładach - wymieniał Jarosław Kaczyński. - Ja warunków prezesa Kaczyńskiego to bym nie spełnił. Jakbym spełniał, to byłbym teraz w PiS - skwitował szef gabinetu prezydenta, dodając, że jemu "wiele w rządach Prawa i Sprawiedliwości się nie podobało". Wybory prezydenckie 2025. Lista potencjalnych kandydatów PiS Ze strony PiS najczęściej wskazywanymi potencjalnymi kandydatami na prezydenta są: Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, Patryk Jaki czy były wojewoda zachodniopomorski, a obecnie poseł, Zbigniew Bogucki. Kaczyński niedawno wykluczył kandydaturę Mateusza Morawieckiego. Zdaniem polityka były szef rządu byłby łatwym celem ataków politycznych w związku ze swoją poprzednią funkcją. - Ma pewne wejście do drugiej tury, ale zwycięstwo w niej byłoby wynikiem jakiegoś cudu - mówił prezes PiS. Z kolei Mariusz Błaszczak dopytywany, czy sam widzi się w tej roli, stwierdził, że "postawiono go w niezręcznym położeniu". - Uchylę się od tej odpowiedzi, ale jestem przekonany, że tak jak 10 lat temu PiS przedstawiło świetnego kandydata, ten wygrał, a potem po raz drugi wygrał - i w tym roku przedstawimy silnego kandydata - mówił polityk. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!