- Bardzo dziękuję premierowi za wyznaczenie ministra do tego ważnego i potrzebnego zadania, jakim jest usuwanie skutków powodzi i pomoc ludności - powiedział prezydent po wręczeniu nominacji. Andrzej Duda podziękował Marcinowi Kierwińskiemu za wzięcie na swoje barki zadania, które "wymaga wielkiego poświęcenia i serca, które trzeba włożyć, aby pomóc ludziom". - Złożył pan minister mandat do PE z wyboru, aby pomóc ludziom. W imieniu RP jestem wdzięczny. Pewnie niektórzy by nie podjęli takiej decyzji - byli tacy, którzy nie chcieli złożyć mandatu - dodał Duda. Marcin Kierwiński wraca do rządu. Premier: Jestem pod wrażeniem Na uroczystości głos zabrał także premier. - Jestem pod wrażeniem słów pana prezydenta, odbieram ją jako apel do wszystkich, że niezależnie od przeszłości, od emocji i bieżącej polityki (...) trzeba się zjednoczyć - powiedział Donald Tusk. Szef rządu pozytywnie ocenił także gest podania sobie dłoni polityków. - Ma to wymiar historyczny, Polska może zobaczyć zjednoczonych polityków - dodał. Marcin Kierwiński został powołany przez prezydenta do rządu - dla sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej to powrót do krajowej polityki po niespełna trzech miesiącach od uzyskania europoselskiego mandatu. Wcześniej był Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji w Radzie Ministrów utworzonej po 15 października. Podczas porannego wywiadu w TOK FM polityk powiedział, że choć formalnie jego nominacja odbędzie się dziś, to od tygodnia przygotowuje proces odbudowy po powodzi, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę. - Skala zniszczeń infrastruktury jest ogromna. Trwa szacowanie strat. Premier już w pierwszych dniach w tych miejscowościach, w których przeszła fala powodziowa, "zlecił zbieranie informacji o zniszczeniach" - mówił Marcin Kierwiński. Według niego proces odubdowy musi przebiegać bardzo sprawnie i bardzo szybko. Marcin Kierwiński wraca do rządu. Czym będzie się zajmował? Sekretarz generalny PO dodał, że jego jako pełnomocnika rolą będzie skoordynowanie wszystkich prac instytucji państwowych oraz, że będzie miał "aparat wykonawczy w formie zespołu", który będzie z nim pracował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Po raz pierwszy powrót Marcina Kierwińskiego został ogłoszony przez Donalda Tuska w czasie posiedzenia sztabu kryzysowego w Nowej Soli. - Większość, która dostaje się do europarlamentu, nie myśli o tym, żeby po trzech miesiącach składać mandat i tracić różne przyjemne rzeczy związane z wyjściem tam, a po 15 minutach otrzymałem odpowiedź, że jest gotowy także do złożenia mandatu eurodeputowanego, czyli będzie członkiem rządu odpowiedzialnym za ten program odbudowy - ujawnił kulisy politycznej kuchni premier. Tak Kierwiński wracał do rządu. Tusk: Zadzwonił do mnie "Są decyzje oczywiste w życiu każdego człowieka. To wielkie wyzwanie i wielki zaszczyt. Nikt nie zostanie sam!" - zapewniał jeszcze tego samego dnia w mediach społecznościowych Marcin Kierwiński. Jednak podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim premier wyznał, że to sam Kierwiński zaproponował swój powrót do rządu i objęcie stanowiska pełnomocnika ds. usuwania skutków powodzi. - Też jestem pełen uznania dla pana ministra, to nie są częste rzeczy w życiu publicznym. Były różne spekulacje i chcę powiedzieć: to on (Marcin Kierwiński) do mnie zadzwonił, że jest gotów, nienamawiany. Potem słyszałem różne komentarze, to naprawdę największe komplementy panie ministrze. Mówili "on chyba zwariował, tu Bruksela, euromandat, marzenie wielu polityków w całej Europie". Pan minister podjął decyzję niełatwą, także rodzinnie, także niskie ukłony dla szanownej pani małżonki - powiedział Donald Tusk. Europolselski mandat po Kierwińskim obejmie Hanna Gronkiewicz-Waltz, dla której będzie to powrót do czynnej polityki. Była prezydent Warszawy pełniła tę funkcję przez 12 lat, w 2018 roku na jej miejsce mieszkańcy stolicy wybrali Rafała Trzaskowskiego. - Byłam w szoku, że Marcin Kierwiński złożył mandat i mogę wejść na jego miejsce do Parlamentu Europejskiego. Robiłam właśnie obiad, gdy się dowiedziałam. Przedyskutowaliśmy to z mężem i podjęłam decyzję, że przyjmę mandat europosłanki - przekazała w rozmowie z Onetem. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!