Według najnowszego sondażu United Surveys dla WP wybory parlamentarne w najbliższą niedzielę wygrałaby Koalicja Obywatelska. Formacja prowadzona przez Donalda Tuska uzyskuje 34,2 proc., co oznacza spadek o 0,4 punktu procentowego w porównaniu do badania z przełomu sierpnia i września. Prawo i Sprawiedliwość znalazło się na drugim miejscu zestawienia z rezultatem 31 proc. - to z kolei największy spadek wśród wszystkich badanych ugrupowań (- 1,4 pkt proc.). Podium domyka Trzecia Droga z dwucyfrowym wynikiem - na porozumienie PSL i Polski 2050 głosowałoby 10,5 proc. ankietowanych Polaków. Zbliżonym poparciem cieszy się Lewica (8,7 proc.) oraz Konfederacja (8,4 proc.). Kłótnia o powódź. PiS krytykuje, KO reaguje 7,2 proc. badanych Polaków nie wie, kogo poparłoby w hipotetycznej elekcji. Sondaż United Surveys został wykonany w dniach 20-21 września, gdy fala kulminacyjna zbliżała się, a następnie przechodziła przez Wrocław. Powódź w południowo-zachodniej Polsce błyskawicznie stała się elementem w walce partyjnej. - Rząd niestety zawiódł. Nie wykorzystano instrumentów, jakie ma obecna koalicja do skoordynowania całej akcji w zakresie przygotowania zbiorników retencyjnych, czy zapobieżenia niezapowiedzianym zrzutom wody - ocenił w niedzielnej rozmowie z PAP Jarosław Kaczyński. Prezes PiS dodał, że "albo rządzą nami dyletanci, albo amatorzy". Na wypowiedź lidera Zjednoczonej Prawicy odpowiedział po kilku godzinach premier, który w ostatnich dniach przewodniczył obradom sztabów kryzysowych na terenach bezpośrednio zagrożonych powodzią. "Bolą Was niektóre komentarze w mediach i szczucie PiS? Niepotrzebnie. Dziś liczą się tylko skuteczna pomoc, ludzka solidarność i bezpieczeństwo mieszkańców. Ważne jest, co kto robi, nie co kto mówi" - ocenił w sieci Donald Tusk. Reakcja na powódź. Polacy pozytywnie o działaniach rządu Wcześniej United Surveys zapytało Polaków o ocenę działań rządu w sprawie powodzi i usuwania jej skutków Ponad połowa badanych (53,3 proc.) badanych pozytywnie oceniło reakcję władz centralnych na wystąpienie żywiołu w południowo-zachodniej Polsce, więcej niż co trzeci ankietowany (38,2 proc.) miało przeciwne zdanie. Obecnie Rada Ministrów pracuje nad rozwiązaniami legislacyjnymi związanymi z odbudową terenów popowodziowych. Zajmie się tym nowy pełnomocnik rządu Marcin Kierwiński. - Premier zaprosił mnie na piątek rano, za pośrednictwem szefa swojej kancelarii, na rozmowę. Była dość krótka, na zasadzie takiej, że jest potrzeba, aby zająć się tym tematem. I takim propozycjom się po prostu nie odmawia - ujawnił kulisy swojej nominacji w TVN24 sekretarz generalny PO. Polityk, który po trzech miesiącach od wyborów zrzekł się euromandatu, zostanie ministrem bez teki. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!