Premier zapowiada "odbudowę plus". Są pierwsze szacunki strat
- Walka z powodzią się nie zakończyła (...). Wielki plan odbudowy jest naszym zobowiązaniem i narodową ambicją - powiedział premier w trakcie spotkania z wojewodami. Donald Tusk stwierdził, że "sytuacja po powodzi musi być lepsza" - zarówno w kontekście zabezpieczeń przed kataklizmami, jak i odbudowy zniszczonej infrastruktury.

- Musimy przygotowywać ten wielki plan odbudowy, który jest naszym zobowiązaniem i narodową ambicją, tak żeby po pierwsze wiedzieć co uległo zniszczeniu i kto powinien w pierwszej kolejności otrzymać pomoc, a potem żeby ruszyć z wielkim rozmachem do tej ogromnej odbudowy - powiedział w sobotę Donald Tusk. Premier roboczo określił rządowy program mianem "odbudowy plus".
- To jest dla mnie coś oczywistego, że w sytuacji, w której będziemy musieli uruchomić miliardy złotych i euro do odbudowy terenów popowodziowych, to sytuacja po powodzi musi być lepsza również od tej sytuacji przed powodzią. Mowa nie tylko o zabezpieczeniach, ale też o całej zniszczonej infrastrukturze - zaznaczył szef rządu.
Powódź 2024. Poruszające zdjęcia z południa Polski
Ulewy, które na dobre zaczęły się 12 września, wywołały potężną powódź na południu kraju. Wielka woda najbardziej dotknęła woj. opolskie, dolnośląskie i śląskie. Na zdjęciach widzimy skalę zniszczeń i ludzkich dramatów.
























Powódź 2024. Dolny Śląsk: Podano szacunkowe straty
Polityk dodał, że Rada Ministrów musi dokładnie wiedzieć, co w pierwszej kolejności wymaga odbudowy, rekonstrukcji czy remontu.
Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze dziś pojawi się w Głogowie, "gdzie ta sytuacja nadal jest daleka od spokoju".
Po premierze głos zabrał wojewoda dolnośląski, który wstępnie oszacował straty na 3 miliardy 800 mln złotych. Zaznaczył, że są to wstępne szacunki, a fala kulminacyjna cały czas przechodzi przez region.
Z kolei wojewoda śląski wyliczał, że w czasie powodzi uszkodzone zostały 553 drogi, 95 mosty, 3022 budynki mieszkalne.
O stratach mówił także wojewoda lubuski. - Z podaniem szacunkowej kwoty strat trzeba się wstrzymać do ustąpienia wody - stwierdził Marek Cebula
W naradzie brał udział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
- Na podstawie danych od wojewodów zebranych z powiatów i gminy wynika, że stanem klęski żywiołowej objęto 749 miejscowości, głównie wsi, gdzie łączna liczba mieszkańców to 2 mln 390 tys., a samą powodzią dotkniętych zostało 57 tys. mieszkańców - podsumował Jan Grabiec.
Do tej pory do KPRM przekazano informację, że na ten moment zniszczonych jest 11,5 tys. budynków - chodzi zarówno o domy jednorodzinne, jak budynki wielomieszkaniowe - dodał urzędnik.
Odbudowa plus. Marcin Kierwiński ujawnia plan działania, premier dziękuje za "nie lanie wody"
Po raz pierwszy od czasu nominacji głos zabrał pełnomocnik rządu ds. obudowy po powodzi.
- Odbudowa Plus. Ten plus jest tu szalenie istotny. Wszelkie niezbędne modyfikacje, kwestie, które trzeba w tej sytuacji rozbudować, opracować. Żeby ta odbudowa i przywracanie wszystkich terenów do użyteczności były jak najbardziej efektywne i jak najszybsze (...). Premier nakreślił plan działania. Nikt nie zostanie bez pomocy i wsparcia. Zrobimy to jak najszybciej - zapowiedział polityk, który wracając do rządu zrezygnował z europoselskiego mandatu.
Po Kierwińskim głos zabrał ponownie premier.
- Dziękuje za zwięzłe komunikaty. Na tym mi zależało, żeby - może to nie najlepsze słowo - ale żeby nie było lania wody, bo tej wody mamy aż nadto wszędzie - zwrócił się Donald Tusk w stronę swoich rozmówców.
Pod koniec spotkania premier ogłosił, że "każde następne posiedzenie rządu w nadchodzących tygodniach i miesiącach będzie zaczynało się od odprawy ministrów w temacie powodzi".
- Życie podyktuje nam priorytety, gdzie trzeba będzie natychmiast ruszyć z akcją, tam będziemy przenosili ośrodek władzy - zapewnił.
Artykuł aktualizowany
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!