Kurowska odpowiada na zarzuty mediów. W tle Fundusz Sprawiedliwości

Kobieta w okularach, ubrana w zielony żakiet, mówi do mikrofonu, trzymając dokumenty na tle niebieskiej ścianki z logo polskiego Sejmu.
Maria Kurowska oświadczyła, że nie wysłała maila dotyczącego środków z Funduszu Sprawiedliwości Dawid WolskiEast News

W skrócie

  • Maria Kurowska stanowczo zaprzecza wysłaniu maila dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości i uważa całą sprawę za polityczną nagonkę.
  • Posłanka twierdzi, że wskazany e-mail nie mógł pochodzić od niej, ponieważ w czasie jego wysłania przeżywała osobistą tragedię i była wyłączona z życia publicznego.
  • Podkreśla, że kwestionowany mail jest elementem szerszej rozgrywki politycznej mającej podważyć jej wiarygodność.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Maria Kurowska odpowiada na zarzuty. "Mam absolutną pewność"

Zobacz również:

    Afera wokół Funduszu Sprawiedliwości. Maria Kurowska miała pisać do Marcina Romanowskiego

    Zobacz również:

    Ministerstwo Zdrowia poszuka oszczędności w NFZ? Bocheński w ''Graffiti'': System się sypie z powodu niekompetencji tego rząduPolsat NewsPolsat News