Dorota Wysocka-Schnepf rozpoczęła program "Niebezpieczne związki" od informacji o "miliardach złotych przepompowywanych przez PiS z funduszy publicznych na konta partyjnych działaczy". Zdradziła, że tematem odcinka będzie działalność Daniela Obajtka. Dziennikarka kontynuowała, że stacja "chciała zadać wiele pytań przedstawicielom PiS", ale kolejni politycy odmawiali udziału w nagraniu. Przytoczono fragment rozmowy z Adamem Bielanem - Nie mogę - odpowiedział europoseł na zaproszenie. Telefonu nie odebrali inny politycy ugrupowania: Beata Szydło, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak i Rafał Bochenek. Oświadczenie TVP. Chodzi o Jacka Kurskiego Prowadząca przekazała, że biuro prasowe PiS zaproponowało w charakterze gościa Jacka Kurskiego. Wysocka-Schnepf przytoczyła oświadczenie, jakie wydano w tej sprawie. "Nie godzimy się na udzielanie głosu osobie, która przekształciła TVP w propagandową tubę jednej partii" - usłyszeli widzowie TVP. "Nie godzimy się na łamanie etycznych, moralnych i merytorycznych norm w polskim dziennikarstwie" - podkreślono, dodając, że goszczenie Jacka Kurskiego w studiu "byłoby policzkiem dla wolności mediów i tych, którzy o nią walczyli". Jacek Kurski przez siedem lat zarządzał Telewizją Polską. Następnie zastąpił go bliski współpracownik Mateusz Matyszkowicz. Kurski jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach europejskich z okręgu numer 5 (obejmuje część woj. mazowieckiego - red.). ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!