Szef świętokrzyskich struktur PO, poseł Artur Gierada poinformował na czwartkowej konferencji prasowej o "pojawiających się niepokojących informacjach, dotyczących przyszłości województwa świętokrzyskiego". "Sprawa, która ciągnie się już od ponad trzech lat. Walczyliśmy, aby do niej nie doszło. Ale wygląda na to, ze obecny rząd, jeśli utrzyma się przy władzy, w przyszłej kadencji Sejmu rozbierze województwo świętokrzyskie" - powiedział poseł. Przypomniał, że poseł PiS Szymon Giżyński (wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi - PAP) zapowiedział na początku lipca w mediach, że po wygranych przez PiS jesiennych wyborach, do 2021 roku powstanie województwo częstochowskie, w skład którego miałaby wejść m.in. część powiatu włoszczowskiego (świętokrzyskie). W związku z tym Gierada w połowie lipca wystosował interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego. Spytał szefa polskiego rządu, czy rozważana jest możliwość utworzenia województwa świętokrzyskiego, czy jest on w stanie wskazać datę powstania tego województwa i czy jest zwolennikiem jego powstania. "Obecny rząd ma 21 dni na ustosunkowanie się do pytań parlamentarzystów. Mimo, że ten termin został przekroczony o ponad dwa tygodnie, nie mamy żadnej odpowiedzi" - powiedział poseł. Dojdzie do powstania nowego województwa? Posłanka Platformy Marzena Okła-Drewnowicz przypomniała, że poprzednia interpelacja w tej sprawie została złożona w grudniu 2015 roku, na ręce ówczesnej premier Beaty Szydło. "Pytaliśmy czy rząd planuje zmianę podziału administracyjnego Polski, chodziło oczywiście o woj. świętokrzyskie. Na tamtą interpelacje otrzymaliśmy odpowiedź, która nie wykluczała tego, że województwo częstochowskie powstanie" - poinformowała posłanka. "Teraz niestety wygląda na to, że ta analiza już jest dokonana i rzeczywiście po tych wyborach 13 października dojdzie do powstania nowego województwa, kosztem naszego" - dodała Okła-Drewnowicz. Podobnego zdania był Gierada, który odniósł się też do artykułu opublikowanego 20 sierpnia na portalu Onet. W artykule tym czytamy m.in.: "Jeśli wyborcy dadzą nam szansę, a wszystko na to wskazuje, to na początku nowej kadencji zajmiemy się tematem przywrócenia woj. częstochowskiego - zapewnia w rozmowie z Onetem poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Giżyński. Polityk, który był ostatnim wojewodą częstochowskim, zaznacza, że korekta mapy administracyjnej Polski jest zatwierdzona przez +najwyższe czynniki+, z Jarosławem Kaczyńskim na czele". Z artykułu wynika, że w skład przyszłego województwa częstochowskiego miałaby wejść m.in. gmina Secemin w powiecie włoszczowskim. "Takie zapowiedzi powstania województwa częstochowskiego kosztem świętokrzyskiego Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało w poprzedniej kampanii wyborczej, chciało do tego wrócić tuż po wygranych wyborach. Jednak wtedy bardzo mocno jako posłowie protestowaliśmy. Protestowała też opinia publiczna i wtedy się z tego wycofano" - przypomniał Gierada. Dodał, że boi się, iż "Prawo i Sprawiedliwość w województwie świętokrzyskim będzie unikało tego tematu podczas kampanii wyborczej". "To jest uderzenie w ludzi" "Kiedy składaliśmy ostatnią interpelację posłowie PiS z województwa świętokrzyskiego zapewniali nas, że rozbioru województwa nie będzie. Ale patrząc na ostatnie cztery lata i brak ich przebicia w Warszawie, uważam, że większą wagę mają słowa ministra tego rządu, niż tak naprawdę szeregowych posłów" - zaznaczył poseł Platformy, który zaapelował też do lidera listy PiS w województwie świętokrzyskim Zbigniewa Ziobry. "Żądamy, aby w tej sprawie również zabrał głos. Myślę, że mieszkańcy całego województwa świętokrzyskiego, a przede wszystkim powiatu włoszczowskiego muszą wiedzieć, czy głosują za rozbiorem województwa świętokrzyskiego" - apelował Gierada. "To jest uderzenie w ludzi, którzy są naprawdę przywiązani do istnienia tego niematerialnego, nieprzynoszącego żadnych zysków bytu. Są dumni, że są mieszkańcami tego regionu, tego województwa świętokrzyskiego" - powiedział podczas konferencji znany kielecki adwokat Edward Rzepka, kandydat Koalicji Obywatelskiej w regionie świętokrzyskim w wyborach do Senatu. "Jasne jest, że oni tego nie zrobią przed wyborami. Nie ma cudów, oni mogą to obiecać. Ale my obiecujemy, że jeżeli mieszkańcy województwa świętokrzyskiego nas wybiorą, to nie dopuścimy do tego" - zapewnił Rzepka.